Hej potrzebuje pomocy! Kupiłem nową kartę graficzną i chyba zepsułem sobie inne podzespoły :( Jestem Ciekaw co w takim przypadku powinienem zrobić? Może ktoś z was miał podobną sytuację? A może przesadzam i problem jest po stronie softu?
Wymieniałem GTX 250S od Nvidia na RX560 do RADEON. Po wymianie karty graficznej komputer się uruchomił i pokazał obraz. Pobrałem najnowsze sterowniki od strony producenta i w trakcie instalacji wyłączył się monitor. Po 10 minutach bez zmiany tego stanu zrestartowałem kompa guzikiem. Ponowne uruchomienie wyglądało tak że pojawiał się ekran biosu potem ładowanie Windowsa i ekran również się wyłączył.
Uruchomiłem kompa w trybie awaryjnym w którym karta graficzna już działała. Zwróciłem uwagę że zostawiłem stare sterowniki od Nvidi dlatego też w trybie awaryjnym je odinstalowałem oraz odinstalowałem sterowniki RADEON`a który został niepoprawnie zainstalowany.
Komputer uruchomił się poprawnie po wyjściu z trybu awaryjnego. Spróbowałem jeszcze raz zainstalować sterowniki (tym razem ich starszą wersje dostarczoną z kartą graficzną na płycie) Efekt ten sam - monitor się wyłączył i trzeba było odinstalować sterowniki w trybie awaryjnym. Jednak starsze sterowniki nie chciał się odinstalować w taki sposób. Użyłem przywracania systemu. Wróciłem do windowsa (tryb normalny) i ustawiłem maksymalną rozdzielczość monitora z sterownikiem windowsowym (już się poddałem z instalacją tamtego) działało 10-15 sekund mignął blue screen komp się wyłączył. Nowa karta graficzna nie jest obecnie w stanie wyświetlić obrazu BIOSa nie widać na niej totalnie nic.
Włączyłem starą kartę jednak stara karta obecnie też ma problem. W starej karcie widzę ekran BIOSa jednak podczas ładowania systemu zawsze dostaje blue screen. Nie jestem w stanie uruchomić komputera. Podzespoły w komputerze mają dopiero 10 miesiecy i obejmuje je jeszcze gwarancja. W jaki sposób najlepiej naprawić komputer? Jest możliwe że to problem po stronie softu skoro zawsze się krzaczy podczas ładowania softu (windowsa) ?