Chce złożyć NAS na Ryzenie quad core, 16 GB RAM i 5-6 dyskach HDD 3TB + jakieś SSD na cache. Tylko nie wiem czy wybrać FreeNAS czy UnRaid. Głównie różnice między tymi OS są takie:
FreeNAS jest darmowy i ma znakomity system plików ZFS, ale potrzebuje sporo RAM. Zero problemów licencyjnych, ale dyski muszą (powinny) być tego samego rozmiaru.
UnRaid kosztuje 90 dolców (do 12 napędów), potrzebuje mniej RAM i pozwala założyć macierz na dyskach dowolnego rozmiaru, a więc na zupełnie różnych dyskach (firma / model). UnRaid bootuje z pendrive-a, więc jeden dysk jest potrzebny mniej.
Nie wiem co wybrać (jako serwer NAS + wirtualizacja + zarządzanie kontenerami Docker + serwer WWW). Jaki OS?
To że UnRaid potrzebuje mniej RAM to niby zaleta, ale za 90 dolców dziś można dokupić 16 GB RAM :) To co podoba się w UnRaid, ze dyski mogą być różne, a ja mam dyski głównie 3 TB (jeden 4TB), ale od różnych producentów, z tego co słyszałem w systemach RAID powinny być identyczne dyski (???)- czy tak?
Poza tym te OSy wypadają dość podobnie, z tego co się zorientowałem.
Który byście polecili? I jaki dysk SSD najlepiej zastosować na cache? W UnRaid jest coś takiego jak Cache-Pool, gdzie korzysta sie z dwóch SSD.
Ktoś z Was korzysta z FreeNAS lub UnRaid?
Dzięki za sugestie!