Strona z katalogiem firm - jaki język back-and wybrać?

pytanie zadane 5 grudnia 2019 w Nasze projekty przez jakub.parlej Obywatel (1,390 p.)

Witajcie! W jakim języku powinienem napisać stronę zawierającą katalog firm (bussiness directory)?

3 odpowiedzi

odpowiedź 5 grudnia 2019 przez Ehlert Ekspert (214,530 p.)
wybrane 5 maja 2020 przez jakub.parlej

Najlepsza

Php + Symfony/Laravel to chyba najszybsze rozwiązanie. Opcjonalnie jest Node.js, Django i inne różne różności. Pytanie jakiego ruchu się spodziewamy, jak dużej ilości danych do przetworzenia i jak bardzo skomplikowane są założenia biznesowe.

komentarz 6 grudnia 2019 przez jakub.parlej Obywatel (1,390 p.)

Nisza rynkowa. Myśle, że około 200-300 firm w skali całego kraju. A co do ruchu, to spodziewam się 50 tys miesięcznie.

odpowiedź 5 grudnia 2019 przez mmarszik Mądrala (7,390 p.)

Kto co lubi... możliwości jest dużo różnorodnych. Ja bym zrobiłw PHP, PSQL, HTML, CSS, JS, wyjątkowo jakieś fragmenty wymagajace szybkiego działania w C++.

Pokaż 6 poprzednich komentarzy

komentarz 5 grudnia 2019 przez Ehlert Ekspert (214,530 p.)

Chciałbym zobaczyć Twój case dla którego żadna z technologii (Java, Node.js, .NET) nie dawały rady.

Zaprzeganie do takich rzeczy c++ to imo cudownie. No chyba że mnożysz jakieś macierze 100*100.

komentarz 5 grudnia 2019 przez reaktywny Nałogowiec (44,780 p.)

Mało, bo mało, ale jakaś tam część promila stron powstaje w C++ (wystarczy pogooglać o Casablance), ale tak jak piszę, jest to bardzo mała liczba.

Już Rust jest wygodniejszy do web i powstało kilkanaście frameworków, ORM-y, itd.

@mmarszik pisał raczej nie o całej aplikacji, ale tylko o części wymagającej większej wydajności, co czasem się przydaje (nie każda web appka to CRUD).

komentarz 6 grudnia 2019 przez mmarszik Mądrala (7,390 p.)

Taki przypadek występuje w praktyce rzadko. W C++ można napisać np. aplikację która pracuje w tle, odczytuje z bazy danych zadania, wykonuje skomplikowane i dlugotrwałe obliczenia, potem wyniki zapisuje do bazy. Użytkownicy się logują do serwisu, zlecają zadania i tworzy się kolejka zadań. Gdy wynik są gotowe, to użytkownik dostaje maila, a aplikacja napisana normalnych technologiach webowych tylko podaje wyniki z bazy.

Jaka to by mogła być aplikacja - odpowiedzcie sobie sami. Na pewno nie jest to typowy przypadek w małym serwisie www, gdzie wystarczą proste obliczenia albo nawet podawanie danych z bazy bez obliczeń. Raczej to może się zdarzyć w jakiś dedykowanych aplikacjach webowych do jakis obliczeń, optymalizacji. Ktoś może przez aplikację webową zamawiać nie wiem co.... np. zoptymalizowanie płytki drukowanej, albo układu elektronicznego.

Pozdrawiam