Witam, od niedawna mam problem z komputerem. Mianowicie działa on krótki czas po uruchomieniu, po czym wyłącza się. Jedyny sposób na wymuszenie na nim poprawnego działania, to położenie go w "pozycji leżącej".
Próbowałem diagnozowac wszystkie podzespoły po kolei, lecz wszystko działało prawidłowo. Jedyne co udało mi się zauważyć, to wrażliwość zasilacza na pozycję w jakiej się znajduje. Gdy jest normalnie położony to nie reaguje, a jeżeli położy go się na jednym z boku to komputer automatycznie startuje.
Czy to oznacza, że może być wadliwy? Próbowałem jeszcze "przeciazyc komputer" i mierzylem napięcia, są takie jak należy, lecz nadal jedyny moment w którym komputer dziala (uruchamia się samoistnie) to wtedy, gdy zasilacz leży na boku.
Proszę o pomoc.
Specyfikacja:
- PSU: Chieftec 700 W
- MOBO: Asus H81M-C
- CPU: Intel I7 4790 3.6 GHZ
- GPU: ZOTAC Nvidia Gtx 750ti 2 GB
- RAM: 2x GOODRAM 8 GB 1600 MHZ
- SSD: ADATA 120 GB
- HDD: TOSHIBA 1TB