Witam forumowiczów! Mam nie małą dygresję odnośnie matury z informatyki. Dopiero teraz na poważnie uczę się z tej dziedziny (wcześniej praktycznie nie miałem nic wspólnego z informatyką) i wiem, że w tym roku raczej rewelacyjnego wyniku nie osiągnę, aczkolwiek robiłem z ciekawości arkusz maturalny z 2018 roku. I tu mam zagwozdkę-zadanie 5.2 ,,Jaki był najdłuższy okres liczony w dniach, w którym codziennie dopływało do zbiornika retencyjnego co najmniej 10 000 metrów sześciennych wody z rzeki Wirki? Jest tylko jeden taki okres. Podaj datę początkową i datę końcową tego okresu". Excela również dopiero się uczę, dlatego też wykonałem (chyba?) w bardzo głupi sposób zadanie, a mianowicie przejeżdżałem przez te wszystkie lata i usuwałem cyfry 4-cyfrowe, po to aby zostały tylko 5-cyfrowe, a następnie za pomocą numerical count dowiadywałem się, jaki jest najdłuższy ciąg takich cyfr. Zadanie udało mi się wykonać, jednakże czy takie wykonanie nie jest zbyt absurdalne( wykazuje brak umiejętności) i zamiast 2 pkt dostałbym 0? Czy może egzaminatorów obchodzi jedynie to, żeby dojść do wyniku w sposób uczciwy? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi na to trochę naiwne pytanie