Nie mogę się zgodzić z odpowiedzią Tomka Sochackiego.
To, że "każdy programista ma swoją wizję", nie jest problemem z brakiem frameworka, tylko z programistami. Pracuję nad dużym, wieloletnim projektem pisanym w czystym JS i nie rozłazi się to na szwach. Bardziej boli fakt, że to kod w ES3 i mający wspierać IE8, niż to, że nie ma tam frameworka.
Zdefiniowanie architektury oraz wszelkich konwencji przed rozpoczęciem pracy pozwoli uniknąć większości problemów i doprowadzi de facto do wytworzenia wewnętrznego frameworka, który będzie trzymał całość w ryzach. To, że jest to produkt wewnątrzfirmowy, nie świadczy w żaden sposób na niekorzyść. Często rozwiązania konkretnych problemów biznesowych i tak nie istnieją w świecie open source, więc za bardzo nie ma wyboru.
Tak naprawdę wszystko zależy od tego, jakiego typu aplikację tworzymy. Takie klasyczne SPA faktycznie łatwiej stworzyć i utrzymać na Reaccie czy innym popularnym rozwiązaniu. Ale już konstrukcje wymagające np. synchronizacji undo managera pomiędzy różnymi komputerami o wiele szybciej napisze się samemu.