Witam,
Linux Debian 10 Gnome...
Ustawilem sobie vpn na autoconnect podczas bootowania systemu postepujac zgodnie z tymi instrukcjami: https://support.nordvpn.com/…/Linux-start-on-boot-manual-co…
Wszystko fajnie dziala, ale gdy system wejdzie w stan uspienia np po 5min. to przy wznowieniu systemu nie mam w ogole neta. Komp to stacjonarka z wpietym kablem w karte sieciowa.
Wydaje mi sie ze to przez openvpn-a, ktory cos miesza z polaczeniem przy wznowieniu systemu bo gdy zrobie 'kill' na proces 'openvpn' to internet wraca, ale zamysl jest taki, zeby automatycznie sie rozlaczal i laczyl z VPN niezaleznie od tego czy system wstaje or zera czy budzi sie tylko z uspienia.
Czy wie ktos moze jak ugryzc ten problem ? albo jak skonfigurowac plik zeby po wznowieniu wszystko bylo ok. Problem istnieje nawet przy manualnym laczeniu sie z VPN komendami z CLI, zawsze po przejsciu w 'sleep mode' czy 'suspended mode' (zwal jak zwal).
pozdrawiam