Witam,
Jako, że mam pracę w której mam dużo czasu dla siebie przy komputerze ( a ileż można oglądać YT ) to postanowiłem poza pracą właśnie w pracy sobie programować - jednak na firmowym odpada.
Zastanawiałem się czy da się na jakimś raspberry postawić Windows 10 i na nim jak na zwykłej stacjonarce zainstalować Jave + bawić się w springu w aplikacje webowe. W pracy mogę jedynie to sobie podpiąć pod firmowy monitor, a nie chcę własnego laptopa targać bo swoją drogą wyjdzie chyba nawet drożej niż tani lapek.
Myślałem nawet na postawieniu windowsa na pendrive i działanie na nim przez VB ale to chyba samobójstwo xd
Czy takie coś w ogóle da się osiągnąć z Raspberry? Jeżeli tak to co gdzie i jak? :)
Pozdrawiam!