Na start poswiec chwile i przemysl ten swoj "program" - tak aby nie byl zbyt skomplikowany. To da Ci radosc ukonczenia go w miare przyzwoitym czasie.
A jak jestes wypruty z pomyslow, to zrob cos komus, ktos chce cos zrobic ale nie potrafi - pomagasz. Zawsze mozesz zglosic sie do jakiejs fundacji/osrodka itp. aby im cos skrobnac, co ulatwi im prace - jezeli nikt aktualnie nie korzysta z twoich platnych ogloszen.
W kazdymr azie moj blad polega czesto na tym, ze biore zbyt skomplikowane projekty, ktore sie ciagna... ciagna... i szybko nei widac rezultatow i czlowiek sie wypala. Bierz cos prostego.