Witam. Mam do czynienia z tak skomplikowanym problemem, że "rozsadza on mózg". Zacznijmy od tego, że jeszcze niedawno korzystałem z Windowsa 10 i wtedy wszystko było ok. Mój router jest produkcji Mikrotika. Postanowiłem wgrać Linuxa Ubuntu na komputer. Od tej pory sieć lokalna działała prawidłowo, ale internet już nie. Raz komunikacja działa, raz są non stop timeouty. Korzystam z sieci osiedlowej i pod spodem jest też Mikrotik, ale jakiś bardziej zaawansowany model. Jak się podepnę tam bezpośrednio, to internet działa znowu poprawnie. Podobnie, gdy skorzystam z bardzo starego routera Pentagram, wymienionego na MT ze względu na wolne wifi. Komputer podpięty jest przez Ethernet. Konfiguracja routerów jest zbliżona maksymalnie do siebie, tzn wszystko co jest ustawione na Pentagramie jest tak samo ustawione na MT. Diagnoza pakietów wskazuje na problemy z routerem osiedlowym z którym nie ma komplikacji. Proszę o pomoc.