gdy wszystko jest cały czas nowsze i nowsze?
Wbrew pozorom ten rozwój wcale nie jest taki gwałtowny jak ludzie mówią - że jak masz rok przerwy to musisz zaczynać od zera
Jest masa wzorców, pomysłów, rozwiązań itd, które były wymyślone dawno i są uniwersalne
Są to ogólnie mówiąc teoria -> wzorce projektowe, architektury, sposoby podchodzenia do problemów itd
Co więcej, wiele nowości w narzędziach, to są elementy pożyczone z innych narzędzi -> przykładowo wrzucanie elementów z języków funkcyjnych, do języków obiektowych
Co więcej, jest dużo pomysłów które "sprzedaje" się jako super nowoczesne technologie, a tak na prawde potrafią mieć kilkadziesiąt lat, z tym że dopiero teraz można je wykorzystać, bo wtedy mieliśmy za małą moc obliczeniową
Np mikroserwisy, albo sztuczna inteligencja
Nie chce powiedzieć przez to że materiału do nauki jest mało -> bo pole do rozwoju jest ogromne
Chodzi mi bardziej o to, że dość trudno byłoby się tutaj pogubić, trzeba się postarać (nic nie robiąc) żeby nie nadążać za trendami
Jeśli raz na jakiś czas spoglądać na to w jaką stronę idzie branża, będziesz wiedzieć co jest popularne
I tym samym będziesz wiedzieć, czego powinieneś się nauczyć -> większym problemem niż znalezienie informacji o tym co jest modne, jest znalezienie czasu i nauczenie się tego
Moim zdaniem, najlepiej jest chyba co jakiś czas obejrzeć kilka nagrań z konferencji i sprawdzić co jest aktualnie popularne/modne, jeśli uznasz, że coś jest warte twojej uwagi to się w to zagłębiaj
Dobrze też przeglądać różnego rodzaju portale z kursami, sprawdzać co jest nowe itd
Są np kursy wprowadzające do konkretnej wersji danego narzędzia, pokazujące co zostało zmienione
A tak poza tym, dość dobrym rozwiązaniem może być dojście do poziomu juniora (można to osiągnąć w 100% za darmo)
Znalezienie pracy w firmie która stawia na nowe technologie, dobrą jakość kodu i co jakiś czas zmieniają się tam projekty
I podążanie za tym
Z tym że tutaj warunkiem jest znalezienie firmy, która lubi nowe technologie, bo mimo wszystko na rynku jest sporo firm, które używają starych narzędzi, bo nie widzą sensu w używaniu nowych
I oczywiście tworzenie własnych projektów raz na jakiś czas
Z myślą o przetestowaniu jakiegoś narzędzia, o którym przeczytałeś na blogu albo usłyszałeś na konferencji (jest masa materiałów na youtube)
Niby wydaje się dużo, ale gdyby spojrzeć na to z innej perspektywy, to właśnie stąd biorą się te wysokie stawki dla programistów => bo poza samym zaliczeniem zadań, trzeba dodatkowo poznawać nowe rzeczy, albo szlifować obecne umiejętności
A jeśli komuś się takie wieczne dokształcanie nie podoba, a lubi programować, jest dużo ofert pracy przy starszych technologiach, za mniejszą stawkę, ale bez potrzeby dokształcania się
no tylko że tutaj jest już większy problem przy zmianie pracy... i te stawki są zauważalnie niższe
zauważalnie niższe -> mam tutaj na myśli sytuacje, gdzie maksymalny budżet przewidziany na regulara jest taki, jak średni budżet przewidziany na juniora w większości firm
czyli lekko ponad średnia krajowa
co patrząc na inne branże... też nie jest jakimś złym wynikiem, po prostu praca do której się chodzi zaliczyć zadania i ma się wolne po wyjściu z firmy o 16