Witam, mam 16 lat, jestem od roku front-endem, a dwa lata temu zacząłem przygodę z C++. Patrzę mocno w przyszłość, kończę właśnie gimnazjum, wybieram się do technikum, a po godzinach oddaję się pisaniu kodu :v. Jak narazię robię zlecenia robione w świętej trójcy (html,css,js), urozmaicane głównie CSSGridem, jak i jQuery, i czasami bootstrapem (Jakoś Grid bardziej do mnie trafia). Ogarnąłem zastępnik do wordpressa napisany od scratcha w PHP z pomocą mysql, skończyłem Front-Endową część kursu Colt Steele'a na Udemy, wykonuje zlecenia, za które zgarnąłęm już prawie 1.5k pln (jak na 16 lat myślę że fajny wynik), portfolio:
http://ariteku.pl
A teraz do rzeczy, przyszłość chcę wiązać jednak z back-endem, jestem w stanie to ogarnąć, a jednak design wyglądu witryn i front-end mnie nie satysfakcjonują w myśli, że mam to robić przez resztę życia :v
Pozastanawiałem się, i pomyślałem o C#. A dokładnie o świeżej wersji ASP, ASP.NET Core MVC.
Właśnie mam ukończone 30% tego oto kursu:
https://www.udemy.com/master-aspnet-core-mvc/
daje sobie jakoś radę, i nawet to polubiłem. Ale pytanie, nie chce marnować czasu na coś, co za chwile "umrze" i będę się kolejny raz ""przebranżowywał"". Już za dużo razy słyszałem że za bardzo skacze po technologiach i powinienem masterować tylko jeden odłam. Jak myślicie, czy warto celować w platformę microsoftu? Znalezienie roboty nie będzie kłopotliwe? Mam jeszcze całe technikum i studia do nauki, więc czasu na namyślenie jeszcze mam, a w tym czasie zakładam że i tak jakaś technologia odejdzie w zapomnienie, a jakaś nowa wejdzie na rynek.
Fajnie jakby ktoś się wypowiedział na ten temat, i doradził czy warto brnąć w .net core :D