Witam, problem pojawił sie 3 dni temu. Podczas gry, czy normalnego uzytkowania komputera, zaczal gasnac ekran. Coś typu jakby matryca w monitorze się psuła. Potem resetowalem kompa, bylo przez jakis czas i znowu to samo. Ciagle resetowanie kompa doprowadzilo do tego, ze nie ladowal sie juz Windows. Przeprowadzilem ponowna instalacje windowsa, komputer zaczal dzialac az nagle po 20 minutach to samo. Teraz się wlacza ekran wyboru systemu operacyjnego na komputerze, obraz jest przeciety liniami czarnymi, dysponuje zdjeciem, ale niestety nie wiem jak tu wrzucic, bo mam je na telefonie. Z ekranu wyboru windowsa nie da sie nic zrobic, czarny ekran sie pojawia calkowicie i tak w kolko, nawet po ponownym wlaczeniu. W celu wykluczenia awarii monitora, podlaczylem sie do innego, dalej to samo. Co moze byc powodem takiego stanu rzeczy? Pozdrawiam