Osobiste zdanie? Super pomysl, ale ze wzgledow technicznych jest lekko mowiac slaby.
Jego 1. Slaba strona jest przebudowa, a raczej integracja w obecny systen zgloszen, jakim posluguja sie sluzby (pamietaj, ze pomysl w tym wypadku musialby zostac zaakceptowany na szczeblu krajowym).
2. Slaba strona jest brak internetu, bo jesli go nie ma, to wtedy aplikacja nie dziala...
3. Slaba strona jest brak rozmowy z operatorem, nie oszukujmy sie, ale kazda procedura wyglada inaczej w przypadku wypadku lub naglego utraty przytomnosci, a live chat z operatorem jest bez sensu, tym bardziej gdy siedzi tam Pani, ktora ma 50 lat na karku i pisze bardzo wolno + operator udziela wskazowek co do 1. pomocy + uspokaja osobe, z ktora prowadzi rozmowe.
4. Jedyna szansa na udanie sie tej aplikacji jest rozmowa z samymi sluzbami, wiec polecalbym udac sie do PSP, z zapytaniem czy jest mozliwosc w jakims tam dniu poobserwowania pracy, moze to by jakoś pomoglo.
5. Fajnym pomyslem, nie byloby wysylanie danych lecz gdy aplikacja mialaby bezpośredni dostęp do lokalizacji kazdego pojazdu, przez co moglaby wysylac automatycznie dane do pojazdow znajdujacych sie najbliżej zdarzenia, bo wedlug mnie na tym traci sie najwięcej czasu, czyli: odebranie zgloszenia, znalezenie jednostki, ktora znajduje sie najbliżej miejsca zdarzenia, przekazanie zgloszenia do jednostki. (Nigdy w zyciu, nie dostaniesz dostepu do tych danych, dlatego mozesz zbudowac prototyp aplikacji i wyslac ja gdzie trzeba i liczyc, ze sie uda)