Witam Was.
Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że dany schemat sieci został stworzony, tylko dla zaspokojenia mojej ciekawości w aspekcie bezpieczeństwa (nigdzie nie mam zamiaru wdrażać takiego czegoś).
Do czego zmierzam...załóżmy, że mam taką topologię, jak widać na obrazku. Jest to zwykła, mała sieć domowa bazująca na tanim routerze i tanim, malutkim 5 portowym przełączniku za 30 zł.
1. Łącząc komputery do przełącznika narażam je na dodatkowe niebezpieczeństwa (PC uposażam oczywiście w dobrego firewalla i antywirusa) niż miało by to miejsce, gdybym odpiął przełącznik i podłączył interfejs WAN od neta w interfejs WAN routera, a PC w interfejsy LAN routera?
2. Czy w przypadku konfiguracji z obrazka stacje PC pojawią się w strefie DMZ i będzie je można bez problemu zainfekować np. wirusem prosto z internetu (przypomnę, że na stacjach PC jest dobry firewall i antywirus)?
3. Czy prócz komputerów cokolwiek innego, podłączonego później w tej sieci mogłoby zostać zarażonym np. jakimś malware.
Przecież takie tanie routery nie posiadają w sobie żadnego antywirusa, tylko jedynie firewalla. A firewall może być programowy na PC.
Ciekawi mnie to bardzo bo jeszcze kilka lat temu jak się wpinało PC prosto do WAN to komputer z miejsca dostawał jakieś świństwo. Nie wiem, jak jest teraz.
Z góry dziękuję za pomoc.