Bardzo słabe buferowanie filmów online przy dobrym internecie

Question

Witam!

Jak w temacie, szukam pomocy u fachowców z problemem odtwarzaniem filmów online. Do rzeczy- Brak możliwości obejrzenia jakiegokolwiek filmu online na rozdzielczości powyżej 360p. Co jest dziwne, filmiki na YouTube odtwarzają się przy ustawieniu full HD bez najmniejszego pierdnięcia.  Internet i poczynione przeze mnie kroki- jako, że jestem z małej wsi, nie posiadam możliwości podłączenia się do sieci kablowo, internet odbierany jest przez antenę, jednak to nie problem, ponieważ prędkość jaką pokazuje speed test to 16mb/s downloadu oraz 1mb/s uploadu, ping ok. 50. W domu mam zrobioną mini sieć domową, czyli od anteny poprowadzony jest kabel do routera który zasila pierwsze piętro (gdzie predkosc odbierana jest taka jak napisałem powyżej) , natomiast od niego podpięty jest router na piętrze poniżej z którego właśnie korzysta mój komputer. Prędkość odbierana to ok. 8-10mb/s downloadu, 0.9-1mb/s uploadu, ping 60. Problem nastąpił jakieś 2-3tyg temu. Oczywiście dzwoniłem na infolinię swojego dostawcy. Przedstawiłem swój problem, pozmieniał jakieś serwery, jednak bez skutku. Na koniec poprosił bym otworzył jakikolwiek filmik na yt przy rozdzielczości tam bodajże 2140 - nie pamiętam dokładnie. Został odtworzony bez najmniejszego problemu. Zakończył rozmowę słowami "proszę szukać przyczyny w sprzęcie komputerowym, bo skoro filmy na yt idą na full HD które mają serwery w USA, powinno pójść wszystko inne" ​​​​. Tak uczyniłem. Aktualizacjia wszystkich możliwych sterowników, bez skutku. Dodam, że komputer nie jest najgorszy, ma może 5lat,w zeszłym roku dokupiona nowa karta graficzna GeForce (modelu nie pamiętam, płaciłem 380zl, większość nowych gier śmiga). Do tego zrobiłem próby na internecie z pierwszego routera na piętrze, gdzie sygnał jest silniejszy, na laptopie - brak różnicy, jedynie odstępy między buferowaniem się zwiększyły- z 3sek na może 5/6sek. (mówię o rozdzielczości 480,na 360 nawet to idzie) Na telefonie to samo. Próbowałem na wielu stronach, typu- CDA, kinonet, zalukaj, kinomaniak, nawet strony z anime- wbijam, animezone, shinden. Wielu odtwarzaczach--​​​​​​ cda, openload, vk, sibnet, vshare itd.  Wielu przeglądarkach- Firefox, opera. Nacodzien używam Google Chrome. Aktualnie odtwarza mi filmy tylko na odtwarzaczu cda która posiada rozdzielczość 360, wszystko inne odpada bo już się zaczynają od 720. To już chyba wszystko, proszę wybaczyć za tak wiele tekstu ale chciałem napisać jak najwięcej szczegółów. Dodam, że słabo się znam na temacie, dlatego proszę was o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam!

Ps. Zapomniałem dodać, że prędkość pobierania czegolwiek z internetu to 450-750kb/s.

Comments

Wina nie leży w sprzęcie, bo jakby tak było, to YT też by nie działał, jak należy, tym bardziej że jak piszesz, na telefonie to samo, więc co? Telefon zaraził się od komputera? Na YT nie jest tak słodko, jak niektórym się wydaje. Od roku, co najmniej, Google nałożyło ograniczenia buforowania, żeby odciążyć serwery, bo ludzie często nie oglądają całych filmów, więc YT nie wysyła całego filmu od razu. Nie zmieniałeś ustawień routera? Albo ktoś z domowników?

---

U mnie w domu wszyscy zieloni w tych sprawach, dlatego można wykluczyć ingerencję w ustawienia routera. Gdy był jakiś problem robiliśmy "hard reset :D" głównego routera, czyli włącz/wyłącz. A gdybym zamienił routery miejscami? (ten z parteru na miejsce głównego) Jest szansa że coś by to zmieniło? 

---

Raczej wątpię, bo pisałeś, że prawie nie ma różnicy. A masz pakiet danych w abonamencie u operatora komórkowego? Jak tam wygląda sprawa buforowania filmów?

---

Jestem w sieci T-Mobile, internet LTE. Filmiki idą bez najmniejszego pierdnięcia (oczywiście na tych samych stronach o których pisałem w tekście powyżej, bo niekiedy zdarzy mi się obejrzeć w pracy film ;))

---

To tym bardziej nie jest to wina sprzętu. Wg to ISP coś miesza, tylko nie chcą się przyznać. Może chcieli odciążyć łącza i przyblokowali inne serwisy filmowe, tylko YT zostawili, bo najbardziej popularny?

---

I głównie to chciałem od was usłyszeć, że to nie moja wina lecz mojego dostawcy internetu. Tym razem nie dam się tak olać i będę dzwonił aż tego nie ogarną. Zwłaszcza, że płacę 80zl/miesięcznie a wydaje mi się to sporo jak na taki internet. Dziękuję za pomoc Mistrz'u Yoda ;)