Prace wykonane w agencji w moim portfolio - czy mam prawo ?

Question

Hej,

Dla pewnej agencji tworze strony internetowe. W zasadzie to sam znajduje klientów i robię wszystko do A do Z. Uznałem, że nie mam sensu robić dla kogoś, kto bierze z tego 75%. Mam zamiar otworzyć własną agencję ale nie wiem jak to jest z portfolio.

Czy otwierając własną agencję, mogę swoje prace dać w portfolio mojej agencji ? W umowie nie było nic o zrzekaniu się praw autorskich itp. W każdym pliku daję także swój copyright.

Czy ktoś mógłby mi doradzić ?

Dziękuje

Comments

Nie odpowiem Ci na to pytanie, ale możliwe że Ty jako programista, nie posiadasz praw autorskich do tego co stworzyłes w ramach pracy, tylko coś jak prawa pokrewne - Cezary Pazura o tym mówił w jednym z filmików na YT. Nie bierz tego za pewnik, nie mniej sam jestem ciekawy jak to jest z tymi prawami i portfolio.

---

Rownie dobrze mozna Cie uznac za współtwórce tej steony itd, ale nikt nie wie jak wygladaly Twoje umowy, z takimi rzeczami trzeba isc do prawnika

---

Dzięki wielkie za odpowiedź ! Jestem dość w niekomfortowej sytuacji bo typ robi mnie w siusiaka. Np. sytuacja z tego tygodnia: Skontaktowała się ze mną agencja (Ze mną nie z agencją w której pracuję) i zaproponowała współpracę. Jest to w miarę spora agencja która zajmuje się tworzeniem filmów, zdjęć, strony internetowych itp. Jako, że mam podpisany kontrakt, że mogę wykonywać pracę tylko dla tej agencji, nie mogłem zaakceptować oferty sam.

Powiedzieli oni, że popyt ma strony jest większy niż podać i zaproponowali nam wysyłanie ich klientów i branie z tego prowizji.  Podpisaliśmy umowę i pierwszym projektem jest stworzenie e-commerca na prestashop. Uzgodniona kwota to 7.000€ i czas realizacji 2 tygodnie. Trochę mnie to denerwuje, że wszystko ja ogarnąłem i sam zrobię cały sklep i dostanę z tego tylko 1.750€ brutton a typ dla którego pracuję skasuje 5.250€ za dosłownie nic. W zamian też mi dużo nie daje. Jedyne co, to udostępnienie biura do pracy i ostatnio wymusiłem samochód firmowy. Powiedziałem, że albo dostaję samochód firmowy albo nie podpisuje nowej umowy bo nie mam zamiaru spędzać 5h dziennie w autobusach (I gdy się spóźnię na jeden, to dodatkowe 1h czekania a samochodem droga wychodzi w 25min). Nawet muszę pracować na swoim sprzęcie bo jedyne co mi zaproponował, to dell'a 13 cali... I nie, bez ekranu zewnętrznego..

Planuję tylko popracować dla niego rok maks 2 a następnie otworzyć własną agencję gdyż nie widzę sensu oddawać komuś pieniędzy i robienia za frajer.

---

Nawet muszę pracować na swoim sprzęcie bo jedyne co mi zaproponował, to dell'a 13 cali... I nie, bez ekranu zewnętrznego..

To jakiś janusz biznesu, a nie poważna firma. Jakby mi powiedzieli, że mam robić na swoim sprzęcie, to bym chyba ich wyśmiał. Oni mają w nosie, bo amortyzacja sprzętu ich nie interesuje, jak coś się zepsuje, to sam pokrywasz koszty naprawy i jeszcze zarabiasz na nim kasę dla nich. Wyobrażasz sobie sytuację, że żołnierze sami karabiny sobie kupują? Albo murarz za swoje ma kupować materiały budowlane?