Witam, jestem uczniem technikum i od jakiegoś czasu próbuję znaleźć zlecenie i nic z tego nie wychodzi, co spowodowało że jestem już solidnie zdemotywowany. Wygląda to tak że składam propozycje na upworku do zleceń na napisanie aplikacji. Prawie zawsze okazuje sie że już podobną aplikacje sam dla siebie pisałem wiec z umiejętnościami programowania u mnie nie ma problemu. Na początku dawałem normalne stawki za zlecenie jednak no to okazało sie złym pomysłem i było zero odezwu. Ostatenie 10 propozycji dałem za najniższą możliwą stawkę jaka sie da ustawić na upworku czyli 5$ przy każdym zleceniu dolaczałem oczywiscie jakies projekty ktore robilem i prawie zawsze juz cos podobnego pisałem. Niestety nic to nie dało i dalej to samo. Rozumiem że po paru dniach jest z 50 propozycji na te zlecenia i pewnie wiecej osob chce je robic "charetatywnie" i pewnie maja jakies doswiadczenie juz co powoduje ze ja jestem skreslony na starcie i nie mam szans sie nigdzie dostac ale co ja mam w takiej sytuacji zrobic? Rozumiem że te eldorado w IT jest wymyslone przez wykop i jakis szmieszkowych nauczycieli elektrykow po kursie weekendowym kursie z informatyki ale czy jest az tak zle ze jedyna szansa jest jakis darmowy staz czy cos innego za darmo lub prawie darmo?