Przejrzyj podobne tematy na forum, chyba setki ludzi już pytało o to samo.
Jeśli tylko programowanie, to liceum, a nie technikum. Plusy: rok mniej, lepszy poziom przydatnych przedmiotów - angielskiego, matematyki i fizyki (ta ostatnia np. do gier). I czasem algorytmika, jak dobrze trafisz. Minusy: "michałki", które cię nie interesują, ale i w technikum na nie trafisz.
Dobrze, że już wiesz, że sam musisz się nauczyć. Ale dotyczy to także i innych, nawet olimpijczycy pracują sami, a n-l tylko może ich ukierunkować i wskazać źródła. W przypadku programowania nie musisz mieć zaplecza laboratoryjnego, jak np. olimpijczyk z chemii, fizyki czy biologii, lecz wystarcz ci komputer i dostęp do internetu. Jeśli zatem nie interesują cię "bebechy" komputera i sieci, to licem.