To byłyby same gotowe umowy? Ja żadnej firmy nie mam i niczego nie sprzedaję, ale wydaje mi się, że częściej pojawiają się wątpliwości i konieczność konsultacji. Po prostu nie znam się na prawie, więc gdybym coś robił, to potrzebowałbym ewentualnie wzoru, ale przede wszystkim porady. Sam gotowiec w którym nie do końca wiedziałbym co wpisać i czy pasuje do mojej sytuacji mało by mi dał.