Witam.
Modernizuję komputer. Mam już markowy zasilacz 650W, 2 dyski SATA, 2 napędy optyczne, kartę grafiki i obudowę. Zostało mi najtrudniejsze, czyli płyta, procesor i RAM. Stworzyłem sobie na szybko 3 konfiguracje i proszę o jakąś podpowiedź, czy mają one sens? Czy będą ze sobą współpracować i nie "dusić" się wzajemnie? Czy może ktoś ma lepszy pomysł, jak 5'000 zł zainwestować w te trzy podzespoły? Oto moje sugestie:
1) AMD Ryzen Threadripper 1920X, Gigabyte X399 AORUS PRO, G.SKILL TridentZ 16GB [2x8GB 3600MHz DDR4 CL15-15-15 XMP2 DIMM]
2) Intel Core i9 9900K, ASUS TUF Z390-PLUS GAMING lub Gigabyte Z390 UD, G.SKILL TridentZ 16GB Black [2x8GB 4266MHz DDR4 CL19-19-19 XMP2 DIMM]
3) AMD Ryzen 7 2700X, ASUS ROG STRIX B450-F GAMING, 2x G.SKILL TridentZ 16GB [2x8GB 3600MHz DDR4 CL15-15-15 XMP2 DIMM] = 32GB
Mam także uwagi w zakresie płyty głównej. Musi mieć możliwie dużo portów USB, 4x DIMM, 6x SATA oraz 2x PCI-E 16x. Może mieć oczywiście więcej, ale to zapewne podniesie jej cenę.
Dawniej nie brałem w ogóle pod uwagę płyt ASRocka, bo to zawsze były płyty budżetowe i dalej ta firma mnie nie interesuje. Płyta musi być dobra i wytrzymała, a nie najtańsza.
OC mnie nie interesuje. W związku z tym chyba nie będzie mi potrzebny dodatkowy cooler? Starczy domyślnie dokładany przez producenta, nawet, jeżeli miałby być głośny? „RGB” (ledy) też mnie nie interesuje, bo komputer i tak jest optycznie schowany, nikt nie będzie mu się przyglądał.