Pamiętaj o jednej zasadzie. Im środowisko lżejsze tym mniej wygodne, przyjazne i ładne. Tak jak w życiu jak coś jest fajne to jest drogie ;)
Najlepiej wybrać coś pośrodku. Co będzie w miarę ładne i funkcjonalne i jednocześnie nie obciąży systemu.
Osobiście polecałbym:
- LXQt
- MATE
Oczywiście jest cała masa tego, możesz się jeszcze pokusić o XFCE. Wspomniane i3 jest bardzo popularne i mega lekkie ale Tobie nie polecam bo wykończysz się psychicznie ;) To dla doświadczonych linuksiarzy i raczej nie na desktop ale do pracy.
Kolejna sprawa. Ubuntu to crap. Ociężałe tłuste i napchane mnóstwem niepotrzebnych rzeczy. Wiem że jest bardzo przyjazne nowicjuszom. Ale na słabsze sprzęty lepiej uciekać od tej dystrybucji. Ostatecznie lepszy już będzie Mint. Chociaż celowałbym raczej w Manjaro albo Antergosa albo najlepiej Debiana.
I jeszcze na koniec jedna rada. Przy takiej ilości RAMu dobrze mieć jednak tego swapa bo 4GB to szybko możesz zapchać czymś...