Cześć.
Na mój rozum modele TCP/IP i ISO/OSI, to tylko umowa jak ma się odbywać wymiana danych, czyli, że na początek "kontaktujemy się" jakoś z aplikacją, programem, serwerem protokołem typu SMTP, HTTP, potem to wszystko zostaje odpowiednio opakowane i użyte w protokole TCP lub UDP, które to różnią się tym, że np. TCP cały czas potwierdza itd.... Potem protokół IP lub inny, żeby te dane.. przesłać, a potem już Wi-Fi/kabel..
Ale po co jest podział na ISO/OSI TCP/IP? I czy mój sposób rozumienia modelu jest dobry? O ile protokół można naprawdę rozumieć jako umowę jak komunikacja ma się odbywać, to czy można się tak samo odnieść do modelu?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.