Kiedy ściągam przez bitconnetca to mi ściąga po nawet 6000kb/s, a jak chcę coś ściągnąć przeglądarką, obojętnie którą i ze stron które nie mają ograniczeń, to mi ściąga po 30-50 kb/s. Wiecie czemu tak może być, czy może gdzieś jest jakiś limit albo coś? i tak samo jest na lapku przez wi-fi i na kompie przez kabel. Zrobiło się tak po zmianie internetu, tzn po zmianie dostawcy i zmianie routera. Strony ładują się normalnie, speed testy pokazują szybkie łącze, torenty przez programy idą normalnie, tylko pobieranie przez przeglądarki coś szwankuje.