Klasa która repezentuje grafike. Jan pisać?

Question

Jak napisać klase która reprezentuje grafike. Musi mieć możliwość tworzenie, odczytywania i zapisywania do pliku png. 

Każdy obraz PGM składa się z następujących elementów:

1. "Magiczna liczba" określająca typ pliku. Magiczna liczba obrazu pgm to dwie litery "P5".
2. Białe znaki (spacje, tabele, CR, LF).
3. Szerokość, sformatowana jako dziesiętne znaki ASCII.
4. Biała przestrzeń.
5. Wysokość, ponownie w ułamku dziesiętnym ASCII.
6. Biała przestrzeń.
7. Maksymalna wartość szara (Maxval), ponownie w ułamku dziesiętnym ASCII. Musi być mniejszy niż 65536 i większy niż zero.
8. Pojedyncza spacja (zwykle nowa linia).
9. Raster rzędów wysokości, w kolejności od góry do dołu. Każdy wiersz składa się z wartości Szarości szerokości, w kolejności od lewej do prawej. Każda szara wartość jest liczbą od 0 do Maxval, gdzie 0 oznacza czarny, a Maxval jest biały. Każda szara wartość jest reprezentowana w czystym binarnym przez 1 lub 2 bajty. Jeśli Maxval ma mniej niż 256, jest to 1 bajt. W przeciwnym razie jest to 2 bajty. Najbardziej znaczący bajt jest pierwszy.

Comments

Maksymalna wartość szara (Maxval), ponownie w ułamku dziesiętnym ASCII. Musi być mniejszy niż 65536 i większy niż zero.

A gdzie Ty masz w dokumentacji, że to jest ułamek dziesiętny? an ASCII decimal number to po prostu wartość dziesiętna w postaci tekstowej.

Answer 1

Sam język C++ nie obsługuje obrazów. To tylko narzędzie do pisania programów. Skorzystaj z jakiejś biblioteki. Napisz konkretnie, czego oczekujesz. Wtedy będzie nam łatwiej coś tobie polecić.

Comments

https://docs.google.com/document/d/1qt-q9hjIIwK5tc0AsXh_5rYYIsO-uNGsXc0bM5DAx_s/edit#

tu jest treść zadania domowego.  Chce zaczać  od napisania klasy, która reprezentuje grafikę, a potem juz samemu dam radę. Pozdrawiam

---

" Możesz użyć biblioteki podprogramów libnetpbm C"

---

Jeśli użyjesz biblioteki libnetpbm, to pewnie znajdziesz w niej gotowe struktury reprezentujące grafikę. Nie wiem, czego konkretnie oczekujesz.

---

Ten format jest tak banalny, że dołączanie jakiejś biblioteki specjalnie do jego obsługi jest przerostem formy.