Jak zabezpieczyć kod źródłowy przed niepowołanym "wglądem"?

pytanie zadane 13 lipca 2015 w C i C++ przez Maurycy0621 Bywalec (2,140 p.)

Chodzi o to, że chciałbym w roku szkolnym wypuścić dla szkoły już gotowy program, do którego uczniowie wpisują oceny, jakie im wychodzą na semsert/półrocze, a później program liczy średnią danej osoby, i ocenia, czy dobrze się uczy, czy nie. Program może wydawać się dziecinny, ale było zapotrzebowanie, może się załapię na szóstkę z informatyki :D Moje pytanie jest jednak jak wyżej. Pytając wujka google dowiedziałem się, że najlepszym rozwiązaniem jest albo w ogóle nie wypuszczać program, albo napisać stosowną umowę z użytkownikiem. Ja żadnej umowy pisać nie będę, jednakże zaciekawiło mnie to, jak wielcy deweloperzy zabezpieczają swoje produkty? Czytałem gdzieś kiedyś, że są nawet zawody na najbardziej skomlikowane kody źródłowe, ale ja jak na razie nie mam takiego "skilla" (doświadczenia), aby się w takie rzeczy bawić, i chciałbym (chociaż na przyszłość) znaleźć jakąś inną alernatywę (o ile takowa się znajduje) :D

2 odpowiedzi

odpowiedź 13 lipca 2015 przez hit02 Nałogowiec (33,970 p.)

Kodu źródłowego możesz wogóle nie wypuszczać, bo nie jest on potrzebny do działania programu. Oczywiście możesz utrudnić jego czytanie, ale i tak musisz trzymać czytelną kopię, aby móc edytowac kod.

Dużo ciekawsze jest zaciemnianie samego programu. Czasami stosuje się np. coś takiego, jak UPX lub inne packery, ale ominąć to można w minutę. Można też np. wrzucić do kodu mnóstwo nic nie robiących funkcji, niepotrzebnych pętli i innych instrukcji, albo stworzyć maszynę wirtualną i dopiero w niej wykonywać program lub co gorsze stos maszyn wirtualnych.

Można też wykonać kilka zabezpieczeń przed debugowaniem np. wyszukiwanie sprawdzanie sumy kontrolnej kodu, aby się upewnić, że nie ma w nim breackpointów.

Oczywiście to tylko kilka prostych tricków. Jak to wygląda w wielkich komercyjnych produktach niestety nie wiem.

komentarz 13 lipca 2015 przez Boshi VIP (100,240 p.)

ale po co w ogóle dawać kod źródłowy ? wypuszcza exaka i co komu do kodu ?

komentarz 13 lipca 2015 przez hit02 Nałogowiec (33,970 p.)

No tak, chociaż Maurycy0621 pisał coś o kodzie źródłowym, a ten rzeczywiście potrzebny tylko autorowi programu.

komentarz 13 lipca 2015 przez Maurycy0621 Bywalec (2,140 p.)

Chodzi mi o to, żeby nikt nie miał dostępu do kody źródłowego, mając styczność z plikiem .exe

komentarz 13 lipca 2015 przez Boshi VIP (100,240 p.)

Szansa, że ktoś zdekompiluje kod maszynowy jest nikła a już na pewno nie w twojej szkole. Gimnazjum? Teroretycznie są programy jakieś, ale ich skuteczność jest mierna.

komentarz 13 lipca 2015 przez hit02 Nałogowiec (33,970 p.)

Szerze mówiąc, to jak ktoś ma popularny program, a w szczególności wymagający jakiegoś klucza lub w wersji trial, to prawdopodobieństwo, że ktoś go zreversuje jest duże i obrona prezed tym może mieć sens, ale w małych programach jest to niesamowicie mało prawdopodobne, a nawet jeśli ktoś to zrobi, to chyba nic nie szkodzi.