Jeśli wolisz Windowsy, to zawsze jest wyjście w postaci Windows 8.1 - dość niedoceniony Windows, który zużywa bardzo małe zasoby, nie szpieguje tak jak Windows 10, oraz nie wymusza aktualizacji. Na moim PC z Core 2 Duo i 2 GB pamięci RAM system Windows 8.1 chodził jak rakieta i na starcie używał tylko niecałe 500 MB pamięci RAM - przy usunięciu niepotrzebnych usług spadło do ok. 300 MB.
Natomiast jeśli wolisz przejść na Ubuntu, to pamiętaj że jest to dość ciężka dystrybucja ponieważ dużo usług i modułów działa w tle, po to aby system działał w pełni na każdej możliwej konfiguracji sprzętu - jest to dystrybucja dla początkujących i wszystko ma działać. Jeśli masz większe ambicje to polecam Debiana bądź nawet FreeBSD.
Jeśli chodzi o partycję SWAP w Linuksie, to mając 8 GB RAM, powinna być wielkości przynajmniej 4 GB, a gdy chcesz używać hibernacji, to partycja powinna być wielkości 1.5 x ilość pamięci RAM, czyli 12 GB. Uważam, że partycja SWAP powinna zawsze być, niezależnie od tego ile masz pamięci RAM - system powinien mieć zawsze na czarną godzinę dodatkową pamięć - 8/16 GB RAM łatwo zużyć, zwł. na serwerze, a gdy zabraknie pamięci wirtualnej to różnie może się to skończyć, łącznie ze spadkiem wydajności, a nawet spadkiem stabilności. Do tego, Linux trochę inaczej zarządza pamięcią i mając nawet 32GB RAM, system często przenosi na SWAP najmniej ważne strony pamięci.