Osobiście na lapku używam Linuxa, ale w domu mam Windowsa - to jest PC. Jeżeli siadam do biurka wracając do projektu zaraz po zmianach opublikowanych z Linucha to totalnie nie mam problemu z tym żeby pracę kontynuować na PC. Wszystko jest kwestią konfiguracji tak naprawdę. Gorzej raczej jest z commitowaniem zmian, gdzie tak naprawdę robisz coś, wszystko fajnie pięknie - a okazuje się że przez 2h pracy nie ma nic nowego na repozytorium. I wtedy idą grube zmiany w kodzie, które po pewnym czasie mogą być trudne do zrozumienia - bo tak naprawdę nie wiesz dokładnie co, kiedy i jak robiłeś.
Podsumowując: nie ma problemu sprzętowego, może się jednak pojawić problem logiczny ;)