Dzień dobry.
Przymierzam się do zakupu nowego komputera którego podstawą będzie Ryzen 5 2600. Jedyny problem mam z wybraniem płyty głównej. Rozważam te dwie z chipsetem B450 - Aorusa od Gigabyte i Tomahawka od MSI. Trochę się naczytałem na ich temat, mają bardzo podobne sekcje zasilania mimo pseudo "8+3" na Aorusie. Mam zamiar kręcić tego Ryzena (chciałbym około stabilnych 4-4.1 Ghz jeśli sztuka pozwoli) i boję się że sekcja płyty nie wytrzymie, będzie za gorąca i wpadnie w throttling - chce tego uniknąć. Dodam, że obudowa oczywiście zamknięta będzie miała początkowo 4 wentylatory 120mm, docelowo maksymalnie 6 (w tym 2x 140mm, prawdopodobnie Zephyry). Dodatkowo na procek planuje założyć wieże Fortisa 3 HE1425 która ma większy wentylator niż sam radiator i będzie dmuchać na sekcje zasilania pod nim. Czy miał ktoś z was do czynienia z tymi płytami i robił OC procesorów? Jak wyglądają temperatury sekcji i czy w ogóle mam co marzyć o wyższym podkręceniu Ryzena na tych płytach? Nie interesują mnie LEDy ani inne świecące rzeczy - liczy się wydajność. Proszę o pomoc! :D
Może komuś przyda się jeszcze reszta podzespołów:
- SilentiumPC Supremo L2 550W Gold
- Patriot Viper DDR4 3200MHz CL 16 2x8GB
- dysk SSD Samsung
- grafika docelowo 1060 6GB w górę (tymczasowo cokolwiek do wyświetlania obrazu)
- obudowa Titan 660 Plus lub RG4T