i odpowiedział mi ktoś, żebym czytał definicje np. karty graficznej z Wikipedii
BARDZO dobra rada. Ja się właśnie tak uczyłem o hardware, poprzez czytanie o nim... Gdy nie znałem jakiegoś terminu, to klikałem w odnośnik, i już wiedziałem co oznacza. I tak z dnia na dzień wiedziałem coraz więcej, aż doszedłem do budowy architektury procesora, jednostki arytmetyczno-logiczej, maszyny Turinga itp.
Ehh, to już wolę nie wiedzieć, jak mam nudne definicje słuchać, których i tak nie zrozumiem całkowicie przez informatyczne słownictwo.
Rozumiem, że szkołę podstawową skończyłeś, posługujesz się językiem ojczystym dosyć biegle oraz posiadasz zdolności przyswajania nowej wiedzy?
A od czego są na Wikipedii kolejne odnośniki do kolejnych nieznanych terminów?
Jeśli chcesz mieć wszystko na tacy i wytłumaczenie wszystkiego w jednym zdaniu bez wnoszenia w to wysiłku, to sobie daruj i idź pokopać sobie piłkę.