Witajcie!
Potrzebuję Waszej pomocy! Jestem w posiadaniu wagi sklepowej (bazarowej - czyli przenośnej z akumulatorkiem ) maxon mx-1009. Jest ona w stanie zważyć do 300kg. Teraz potrzebuje tak przerobić wagę ( czujnik naciskowy ) aby przesyłał mi dane zdalnie do komputera. Z przesyłaniem, obróbka danych sobie poradzę, ale utknałem na poczatku drogi.
Mianowicie, nie jestem w stanie sprecyzować w jaki sposób czujnik wysyła/podaje dane do kontrolera. Uprzedzam: czujnik jest sprawny - po podłaczeniu oryginalnego sterownika podaje właściwe informacje. Rozkręcilem ten sterownik - układ prosty jak drut. Zwykły scalak ( próbowałem wyszukać schemat tego mikrokontrolera po numerach, ale google nic nie wie - sdi5219ad / ah-n9qcj ). Czujnik dwoma żyłami jest zasilany ( 12V ), oprócz nich znajduja się dwie dodatkowe żyły ( jak mniemam do przesyłu danych / sygnałów ). Z tego co się na szybko pobawiłem miernikiem:
- jest kilka różnych stanów napięć ( nigdzie nie ma 12V do zasilania - czyli sterownik nie jest zasilany stale 12V ? może jest zasilany mniejszym napięciem .. )
- żaden ze stanów napięć się nie zmienia w zależności od zmiany nacisku na czujnik
Nie wiem gdzie kopać dalej. Sterownik musi w jakiś sposób przecież zmieniać stanami logicznymi na scalaku - tylko w jaki sposób ? Próbowałem w ogóle wygooglować tę wagę - z żadnym skutkiem. Ktoś wie w jaki sposób w innych wagach jest to rozwiazane? Na zdrowy rozum, czujnik powinien posiadać pewna rezystancję poczatkowa ( która przyjmujemy za punkt 0 ) i w miarę zwiększania nacisku ( a więc zmniejszania rezystancji ) powinno rosnać napięcie przekazywane na scalak który to potem interpretuje. Dobrze myślę ? Pobawię się z ta rezystancja za chwilę.
Jakiekolwiek uwagi, glupie pomysły - cokolwiek sa tutaj mile widziane. Dzięki z gory za jakomkolwiek pomoc ;)