Raspberry Pi + arduino, ciekawe rozwiązania

pytanie zadane 10 września 2018 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Kamil Batorski Obywatel (1,870 p.)

Witam,

Ostatnio znalazłem w szafie raspberry pi i arduino, wpadłem na pomysł żeby te dwie rzeczy połączyć w jedno. Macie jakieś pomysły co można zrobić ciekawego, wymagającego wkładu pracy oraz kodu? Napiszcie swoje propozycje co można zrobić z tego lub co widzieliście, że ktoś zrobił. Nawet najbardziej abstrakcyjne pomysły są dobre.

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.

1 odpowiedź

odpowiedź 10 września 2018 przez marcin99b Szeryf (82,080 p.)

Może coś z uczeniem maszynowym?
Robot o budowie w stylu pająka, który uczyłby się chodzenia w różnych miejscach (podłoga, ziemia, piasek, może jakieś wspinanie sie)

Arduino pewnie nie pomieści dużo danych, więc operacje zrobiłbym na raspberry
A najlepiej na komputerze, z którym byłaby komunikacja
A ardiuno jako sam sprzęt, którym sterujemy i który ma jakieś czujniki pozwalające ocenić, czy ruch się udał (+np kamera do sterowania gdzie ma iść)

komentarz 10 września 2018 przez Kamil Batorski Obywatel (1,870 p.)

Super pomysł! Hymm pająk, czyli musze mieć szkielet najlepiej jakiegoś robota którego można zaprogramować. Jak ty widzisz tego robota? jakieś propozycje w rozsądnych cenach?

komentarz 10 września 2018 przez marcin99b Szeryf (82,080 p.)

Na cenach się nie znam

Ja bym to zrobił jako silniczki które poruszają jego kończynami (w miejscach stawów)
I maszyna uczy się kiedy i jak mocno zgiąć którą kończynę, aby iść do przodu i się nie przewracać
Do tego jakieś czujniki które mówią mu, czy idzie w dobrą strone, np czy się przewrócił, czy zaszedł dalej niż poprzednio
Albo możesz określać to sam, patrząc na niego

Z pająkiem chodzi mi głównie o kilka kończyn (minimum 4, najlepiej 6/8), które mają stawy, którymi można poruszać i przy odpowiednim ruchu (nauczonym maszynowo) może się fajnie poruszać

komentarz 10 września 2018 przez Kamil Batorski Obywatel (1,870 p.)

Rozumiem, lecz nauka. Robot ma się uczyć lokalizacji po przez analizę położenia geograficznego czy poprzez kamere?

komentarz 10 września 2018 przez marcin99b Szeryf (82,080 p.)

ja bym zrobił to jako drugą kamere, albo zrób mu trase do pokonania i jakąś najprostszą miarką, mierz jak daleko zaszedł
jeśli dalej niż ostatnio - pozytywne
jeśli nie - negatywne, próbuj inaczej

samo arduino nie wie o istnieniu uczenia maszynowego, arduino tylko wykonuje rozkazy (porusza nogami)

raspberry to kontroler sterujący arduino
tam odbywa się to całe "uczenie maszynowe"
jako baze danych możesz użyć bazy postawionej na komputerze w sieci LAN
np jakiś MySql - najprościej
albo jakieś Mongo czy inne NoSql (chyba NoSql będzie lepsze tutaj, bo po co relacje?)

w wersji gdzie będziesz zadowolony, możesz najlepszą konfiguracje jak ma się poruszać, wrzucić do Raspberry, przez co komunikacja z zewnętrzną bazą będzie zbędna (baza jest aby nie zapychać pamięci Raspberry)

komentarz 10 września 2018 przez Kamil Batorski Obywatel (1,870 p.)

Racja tu wychodzi fizyka, przecież jeśli np. robot idzie po piasku to pokonuje 1m załóżmy w 10sekund, a na powierzchniach płaskich jak podłoga 1m w 8 sekund więc oblica delay i wysyła wynik i uczy robota, że musi na piasku zwiększyć szybkość ruchu.

komentarz 10 września 2018 przez marcin99b Szeryf (82,080 p.)

Może jeszcze jakoś rozpoznawać po czym idzie i na podstawie tego coś robić
np jak idzie po piasku, to w jakiś sposób rozszerza nogi czy coś
A jak wychodzi z piasku i idzie po betonie, to znowu coś innego się dzieje

Może jeszcze oceniać szanse przejścia przez jakieś miejsce, np nie wejdzie do wody
I na tej podstawie skręcać w którąś strone, gdzie znowu w jakiś sposób wybiera najbardziej korzystną droge

Może analizować gdzie pada światło i na tej podstawie wysuwać sobie panel słoneczny

I tak dalej i tak dalej
Możliwości jest całkiem sporo, kwestia wyobraźni i budżetu