Spalony procesor - nie wiadomo

Question

Witam,

Śpieszę z wyjaśnieniem. Chce sprzedać swój stary komputer. Postanowiłem przed zdjęciami go lekko wyczyścić. Odłączyłem od prądu zasilanie i wszystkie kable od komputera myszki, klawiatury etc. Otworzyłem obudowę i lekko dmuchnąłem. Nic nie dotykałem ani nie odłączyłem. Podłączam komputer znowu tak samo jak było. Włącza się i nagle wyświetla się błąd Cpu Fan Error i coś tam F1 kliknij żeby do setup przejść, coś takiego. Klikałem F1 i przechodziło mi do biosu i gdy klikałem ignoruj zmiany komputer się włączał normalnie bez tego błędu (oczywiście sprawdziłem czy wszystkie wentylatorki działają etc i działały). Przychodzi następny dzień. Włączam go i znowu ten błąd, myśle sobie no dobra ignoruje zmiany i wszystko będzie git otóż nie do końca. Zignorowałem zmiany komputer się włączał, wszystko spoko, lecz gdy przyszło mi zapisać jakieś zmiany na komputerze i zrestartować, to przy włączaniu od nowa, przeszło mi od razu do biosu i pokazywało, ze procesor miał ok. 180 stopni. I od tamtej pory komputer się nie chce włączyć. Odpinalem, podpinałem etc procka i tak nic nie dało. Myśle właśnie, że to jest spalony procesor , nie znam się do końca na tym i nie wiem jak wyglada spalony procesor czy wygląda normalnie czy jak. Dlatego przychodzę o pomoc was użytkowników. Zrobiłem zdjęcia, powinny pomóc w ustaleniu problemu.

Comments

Na pewno go czyściłeś?

---

Tylko tak dmuchałem powierzchownie, będę czyścił do końca jak wiem, że będzie sprawny i ktoś będzie zainteresowany kupnem.

---

Spalony krzem śmierdzi to można wyczuć. Zdjęcia są beznadziejnej jakości, trudno cokolwiek zauważyć. To czarne na IHS wygląda jak kurz. Laminat wygląda jak nadpalony, ale to może być cień.

Answer 1

Przychodzi mi do głowy niepodpięty cooler, niepodpięte zasilanie do coolera, lub zablokowany wiatrak w coolerze, jeśli jest on tego typu (nie wiem jak się nazywa tak).

Answer 2

Otworzyłem obudowę i lekko dmuchnąłem. 

To żart? I ty tak "czyścisz" komputery przed ich sprzedażą? Czyści się wilgotną szmatką i pędzelkiem, a nie dmuchając...

Włącza się i nagle wyświetla się błąd Cpu Fan Error

Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem... (błąd wentylatora)

pokazywało, ze procesor miał ok. 180 stopni. I od tamtej pory komputer się nie chce włączyć.

... to byś do tego nie dopuścił... (spaliłeś procesor, chociaż powinno być jakieś zabezpieczenie)

Odpinalem, podpinałem etc procka i tak nic nie dało.

A co niby miałoby dać wyjęcie procesora oraz włożenie ponownie?

Comments

Stereotypowe "próbował pan włączyć i wyłączyć", i think.

---

@jpacanowski, możesz mi powiedzieć które to dokładnie elementy czyścisz wilgotną szmatką?

Co do autora tematu - według mnie prawdopodobnie było takie coś - podczas dmuchania nie przytrzymałeś wiatraczek na procesorze, by się nie kręcił. Wtedy wygenerował jakieś napięcie, które poszło na płytę i BUM - spaliło któryś z układów (obstawiałbym czujkę temperatury, tudzież mostek)

---

@jpacanowski, możesz mi powiedzieć które to dokładnie elementy czyścisz wilgotną szmatką?

Obudowę, łącznie też od środka. A elektronikę sprężonym powietrzem i pędzelkiem. Gdy mam sprzedać komputer to na pewno nie dmucham do niej.

---

Już się bałem że po elektronice jeździsz tą szmatką. Swoją drogą to przyznam że obudowę też tylko czyściłem powietrzem + pędzelkiem ew. w laptopach na zewnątrz pianką do plastiku

Answer 3

Spróbuj wszystko dobrze wyczyścić (nie masz nic do stracenia, bo i tak nie działa) potem odłącz i podłącz wentylator CPU. Może coś pomoże. Te 180*C jest dosyć dziwne, bo raczej są jakieś zabezpieczenia, które powinny wyłączyć komputer przy trochę ponad 100*C. A może to było 180*F, czyli około 82*C.