Nie wiem czy do końca o to chodziło, aczkolwiek coś tam udało się wykombinować
Cały trick polega na użyciu pseudo-elementu ::after do "sklonowania obiektu", który ma nachodzić z przezroczystością na figurę poniżej i ustawieniu jej koloru tła. Rozwiązanie nie jest idealne, ale zawsze jakieś