• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Jak poprawić wydajnośc swojej pracy?

VPS Starter Arubacloud
0 głosów
491 wizyt
pytanie zadane 1 sierpnia 2018 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Atarii Użytkownik (770 p.)
Rozpocząłem planowanie swojej pracy z google calendar, nie tylko czasu przeznaczonego na programowanie, ale też inne rzeczy, ale ciężko mi pracować wydajnie podczas przede wszystkim programowania, tak jak czułem lekkość podczas programowania bez żadnego planowania czasowego i mogłem pracować 30 minut dziennie, ale też 4-5godzin, tak gdy mam rozplanowane stałe 3/4 godziny dziennie, ciężko mi zabrać się do tego, żeby było to produktywne, ciągle spoglądam na zegarek i na to ile mi zostało... zależy mi na programowaniu, ale zależy mi przede wszystkim na efektach... co mogę zrobić, żeby mieć stałe 3h programowania, a przy tym pozostać wydajnym podczas tych 3 godzin i wycisnąć podczas nich maksimum które się da?

8 odpowiedzi

+6 głosów
odpowiedź 1 sierpnia 2018 przez vrhu Początkujący (490 p.)
Włącz edytor kodu

Pisz

Chyba tylko tyle da się zrobić
2
komentarz 1 sierpnia 2018 przez Arkadiusz Sikorski Pasjonat (20,160 p.)

Zastanawia mnie, dlaczego ta odpowiedź ma tyle plusów. Fakt faktem - warto jest po prostu pisać, bo z pisania wiele przychodzi, ale klepanie dla samego klepania to kiepska rada. W odpowiedzi nie ma mowy o poprawie efektywności, a autorowi pytania głównie o to chodziło.

1
komentarz 2 sierpnia 2018 przez vrhu Początkujący (490 p.)
Nie mówię o pisaniu dla pisania. Mądry człowiek we wszystkim znajdzie jakąś naukę. Po to uczymy się matematyki, wnioskowania na podstawie różnych doświadczeń.

Skoro wiem jak wrzucić w HTML-u5 obrazek to nie ma sensu, by codziennie robić przez 3 godziny galerie zdjęć. Ale jest sens, by poszukać np.w internecie co mogę jeszcze z tym obrazkiem zrobić.

Skoro odpowiedź Cię nie satysfakcjonuje to pozwolę sobie ją zedytować.

1.Poszukaj coś co Cię interesuje
2.Włącz edytor kodu
3.Pisz
4.Wyciągnij wniosek i pomyśl co zrobić jutro

Może być?
+4 głosów
odpowiedź 2 sierpnia 2018 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,510 p.)
A ja powiem nieco z innej strony... pewnie zbiorę minusiki ale rybka mi to...

Coraz częściej widzę na forach (nie tylko tu) dylematy młodych ludzi w stylu "ehh kurde zmotywujcie mnie do nauki bo robię wszystko tylko nie się uczę... kurde, a chcę być programistą"...

Powiem krótko... takie osoby w ogóle nie chcą się nauczyć, ot tyle i aż tyle, koniec kropka. Sam zdecydowałem się zostać zawodowym programistą już po studiach (nie informatycznych) gdy miałem żonę i dwójkę małych dzieci, którym poświęcałem czas po powrocie z pełnoetatowej pracy i dopiero wieczorami siadałem do nauki i do kompa...

W identycznej sytuacji było 3 moich dobrych kumpli, w tym 2 ze studiów... ba, jeden to nawet jeszcze chałupę budował w międzyczasie (wtedy dostrzegłem jak wiele mnie ominęło kupując gotowy dom:) )

I jaki efekt..? Wszyscy, cała czwórka pracuje jako programiści tak jak chcieli. Ale wiele młodych osób woli pierdzielić, że nie ma czasu, że główka boli itp. I powiedzcie mi gdzie nie ma czasu... będąc na studiach mając tylko parę godzin dziennie zajęć bez rodziny i dzieci? Czy będą w technikum, gdzie po szkole jeszcze rodzice zatroszczą się o obiadek dla Ciebie więc odchodzi Ci te pól godziny które traci student na przytowowanie jedzonka...

Także sprawa wygląda krótko, albo ktoś chce się uczyć i to po prostu robi, albo nie chce i wtedy wymyśla tysiące wymówek... Wiem, że pewnie moja opinia spotka się z dużą niechęcią ze strony tu obecnych forumowiczów ale niestety tak to często w życiu jest, że "prawda boli"...
komentarz 2 sierpnia 2018 przez vrhu Początkujący (490 p.)
Gratuluję. Oczywiście, czasu jest dużo. Jeszcze więcej jeśli się chwilkę pomyśli. Szybki przykład:
-Zamiast tracić 45 minut na rower stacjonarny i 45 minut na serial po angielsku (czyli 90)
-Jadę rowerem oglądając serial po angielsku, 45 minut życia więcej (JAKIE PROSTE!)

Problem jest w tym, że brakuje materiałów dydaktycznych, nakierowujących, na początku ciężko wpaść na to jak coś zacząć bez podpowiedzi. Sam miałem taki problem, teraz jestem początkujący, ale znalazłem super źródła. Klucz? Zapomnij, że znasz polski i zacznij używać angielskiego :D
3
komentarz 2 sierpnia 2018 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,510 p.)

Zapomnij, że znasz polski i zacznij używać angielskiego :D

Nie tak do końca... jeśli faktycznie znasz dobrze ang. to oki, ale wiele osób tak na prawdę nie zna, wtedy wg mnie lepsze jest inne podejście, które d facto ja sam stosowałem, bo mój angielski był trochę zapomniany...

Na przykład jeśli mówilibyśmy o JS: poczytaj polskie książki, chociaż z 2-3 niekoniecznie najnowsze, chodzi bardziej o chwycenie podstaw języka i ogólnie jego ekosystemu. Dopiero wtedy wejdź w pozycje angielskie wiedząc już mniej więcej o czym czytasz i przy okazji uczy się języka. Gdy zaczynałem czytać książki i blogi ENG o JS to zapisałem w sumie prawie 4 zeszyty słówek branżowych. Czytałem artykuł początkowo np. godzinę, bo uczyłem się słowek, zwrotów itp. i jednocześnie języka. Ale potem już angielski przestał być problemem i wtedy można dopiero docenić jakość wielu materiałów eng.

komentarz 2 sierpnia 2018 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,510 p.)

i jeszcze jedno:

-Jadę rowerem oglądając serial po angielsku, 45 minut życia więcej (JAKIE PROSTE!)

a może tak pójść krok dalej i wyjść na realny rowerek, a na słuchawkach odpalić audiobooka angielskiego :) 

Jak widać pomysłów jest mnóstwo, tylko chcieć :)

komentarz 2 sierpnia 2018 przez Atarii Użytkownik (770 p.)

@Tomek Sochacki,
 gdybym nie chciał się uczyć, to nie ustalał bym sobie planu z google calendar i nie realizowałbym go :D Nie można patrzeć na świat tylko przez pryzmat swoich doświadczeń.

komentarz 2 sierpnia 2018 przez vrhu Początkujący (490 p.)

@Tomek Sochacki,

3* w tygodniu rower stacjonarny + serial
3* w tygodniu bieg + podcasty :D

Forma być musi!

komentarz 2 sierpnia 2018 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,510 p.)
Nie chodziło mi o krytykowanie tworzenia planu itp. to jest jak najbardziej dobre i wręcz konieczne w systematycznej nauce.

Chodziło mi tylko o to, że wiele osób twierdzi, że nie może znaleźć chęci i czasu czego już nie rozumiem, i to nie tylko z mojego doświadczenia, ale jak pisałem również moich znajomych, będących w podobnej sytuacji jak ja... Nie ma co ukrywać, jak bardzo zmęczony życiem jest młody człowiek wychodzący o 14 z uczelni czy technikum, robiący obiadek w domu i od 15 wolny... a jak zmęczony jest człowiek, wracający po 8-10h pracy etatowej, który od razu jest wciągany w wir zajęć rodzinnych + dzieci (co jest mega fajne, ale na pewno nie odprężające i nie jest odpoczynkiem), który czas na naukę ma dopiero ok 20-21 i perspektywę rannego wstawania o 6...?

Po prostu wiele młodych osób mam wrażenie, że nie dostrzega tego co ma...
komentarz 2 sierpnia 2018 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,510 p.)

@vrhu,

3* w tygodniu bieg + podcasty :D 

Super sprawa.. tylko kurde na bieganiu rozwaliłem sobie kolana :( ale tak to jest, jak debil wziął się za bieganie w tenisówkach po asfalcie pierwszy raz od ponad 10 lat uprawiania jakiegokolwiek sportu... :)

komentarz 2 sierpnia 2018 przez vrhu Początkujący (490 p.)
No tak, trochę za twardo. Na początek jednak lepiej mniej spektakularnie, ale bezpiecznie, by chęci do treningów nie skończyły się po pierwszym.

Odnosząc się do tego co wyżej napisałeś. Masz rację.

-Chodząc do szkoły i na siłownię wydawało mi się, że mam mało czasu. W pewnym momencie otworzyłem oczy i rozplanowałem mniej więcej dzień, nie mam obowiązków związanych z dziećmi, raczej takie podstawowe, niezbyt czasochłonne jak czasem zrobić obiad, wyjść z psem.. Czas był, ale nie widziałem go i nie potrafiłem nim dysponować.
-Teraz robię tak dużo, że nawet nie będę o tym pisał, warto pamiętać, że rodzisz się raz.
komentarz 2 sierpnia 2018 przez Atarii Użytkownik (770 p.)

vrhu skądś znam twój nic, masz konto na jakichś innych poratalach? 

komentarz 2 sierpnia 2018 przez vrhu Początkujący (490 p.)
Nie, raczej mnie nie kojarzysz, bo nick wziąłem z maila mytempowego :D
+3 głosów
odpowiedź 1 sierpnia 2018 przez Arkadiusz Sikorski Pasjonat (20,160 p.)

Na wszelkie zastoje w pracy z kodem fajna jest jakaś forma relaksu, więc pamiętaj o regularnych przerwach. Wydajność mózgu i wszelkie chęci spadają wraz z czasem, jaki poświęcasz na pracę.

Jeśli chodzi o efektywność rozwiązywania problemów, to czasem warto poświęcić 10 minut więcej na rozpatrzenie różnych przypadków rozwiązania, zamiast napisać w ciągu 10 minut mnóstwo bezużytecznego kodu i potem próbować odnaleźć błąd przez kilka godzin. Polecam białą tablicę i kolorowe mazaki, bardzo pomaga.

Z tym ostatnim nie należy też przesadzać - nie siedź zbyt długo i nie gdybaj. 

Poza tym, z programowaniem jest jak z każdą inną formą nauki - na początku idzie powoli, więc wystarczy i siedzenie 30-60 minut dziennie, nie musisz od razu siedzieć kilku godzin.

Tldr:

  • Regularne przerwy, mózg musi odpoczywać.
  • Dobry programista najpierw przemyśli problem, z którym musi się zmierzyć.
  • Nie zastanawiaj się za długo i po prostu zacznij pisać.
  • Poświęcony czas != efektywność.  
+2 głosów
odpowiedź 1 sierpnia 2018 przez marcin99b Szeryf (81,480 p.)
A czemu chcesz pracować po 3h?

Zastanów się nad samym powodem, często w programowaniu nie liczy się ile godzin ktoś spędził, tylko jak dużo rzeczy zrozumiał
Mogę powiedzieć o sobie, że przez masę czasu po prostu sie opierdalałem, a mam zauważalnie wyższy poziom od niektórych osób, które spędziły z kodem pewnie nawet dwa razy więcej godzin

Jeśli chcesz to robić dla zarobku, pomyśl czemu potrzebne ci są te pieniądze
Jeśli będziesz myślał że każda następna godzina na liczniku czasu przybliża cie do nowego samochodu, albo innego celu, dużo prościej będzie ci się zmotywować niż mając jedynie powód "bo chce"

Warto też usunąć wszystkie rozpraszacze z otoczenia
Zauważyłeś może, że np ćwicząc w miejscu gdzie każdy ćwiczy i nikt nie przeszkadza, często robimy dużo lepsze treningi niż w domu, gdzie co chwile ktoś z rodziny coś chce, co chwile telefon wibruje, co chwile coś się psuje i trzeba poprawić...

Postaraj się "wyłączyć otoczenie" i "wyłączyć myśli" -> jeśli coś nie daje ci spokoju to zapisz to na kartce i powieś w widocznym miejscu, żeby mózg wiedział że ma nie trzymać tego w twojej pamięci, bo przypomnisz sobie jak zobaczysz tą kartke
Tylko pamiętaj, to ma być w widocznym miejscu, a nie ukryte w aplikacji
To ma służyć też oszukiwaniu mózgu działającego na schematach, a nie tylko tobie
komentarz 1 sierpnia 2018 przez Ehlert Ekspert (212,630 p.)

często w programowaniu nie liczy się ile godzin ktoś spędził, tylko jak dużo rzeczy zrozumiał

To jest podejście kursowo bootcampowe. Nikt kto siedzi ileś tam godzin nie odchodzi od kompa bez minimum zrozumienia. Zresztą ranga senior jest właśnie za te godziny, a nie zrozumienie.

1
komentarz 1 sierpnia 2018 przez marcin99b Szeryf (81,480 p.)
chodzi o to, że wiele osób zamiast poszerzać wiedze, klepie kolejne projekty które są kopią poprzednich
dużo lepiej jest posiedzieć mniej godzin, ale spędzić je wartościowo, np ucząc się czegoś nowego

lepiej spędzić 2 lata na nauce, niż 9 lat na powtarzaniu pierwszego roku nauki
co ciekawe, spotkałem sie kilka razy z przypadkami gdzie ludzie po 3-4 latach programowania, potrafili mieć wiedze jaką większość osób ma po miesiącu
bo jej nie pogłębiali

nie zakładam że autor nie pogłębia wiedzy, tylko mówie że nie zawsze więcej godzin powinno być priorytetem
komentarz 1 sierpnia 2018 przez Atarii Użytkownik (770 p.)

Nie zależy mi na pieniądzach, chcę programować żeby tworzyć coś fajnego, coś co mi samemu będzie się podobać, ale czasami nie potrafię znaleźć powodu dlaczego akurat jakaś rzecz mi się ma przydać (obecnie tłukę zadania ze studiów, nie projektuję czegoś swojego, wiec może po części dlatego) ;D

komentarz 1 sierpnia 2018 przez marcin99b Szeryf (81,480 p.)
no to zacznij robić coś swojego

sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie masz motywacji, bo zamiast robić to co chcesz, robisz to co inni chcą żebyś robił

co do pomysłu, po prostu poprzeglądaj internet, fora
zbadaj jakie problemy najczęściej sie powtarzają
i pomyśl jak aplikacja mogłaby to rozwiązać
+2 głosów
odpowiedź 1 sierpnia 2018 przez Gambr Dyskutant (7,530 p.)
edycja 2 sierpnia 2018 przez Gambr

Może zamiast pracować w długich sesjach, użyj pomodoro? Ustaw sobie budzik na 40 min w przód, zrób sobie kawę czy herbatę, przygotuj środowisko pracy, odetnij wszystkie "rozpraszacze" i do roboty. Potem 15 minut przerwy, jeżeli nie ma upału to może przyjedź się  kawałek lub chociaż zrób jakieś luźne ćwiczenia fizyczne w domu. Pamiętaj żeby podczas przerw oderwać swój umysł od problemu i skupić się na byciu tu i teraz w danej aktywności która teraz wybrałeś a nie wciąż umysłowo siedzieć w kodzie. 

+2 głosów
odpowiedź 1 sierpnia 2018 przez NowyUrzydgownig Mądrala (5,090 p.)
Czasami mam podobnie. Radzę sobie z tym w następujący sposób: robię wszystko małymi kroczkami. Odpalam kod i na początek po prostu go trochę czytam i jak czuję potrzebę odrywam się od tego na moment. Potem wracam i np. mam napisać moduł sprawdzający poprawność danych, to dzielę to sobie na np. napisanie komendy do przesłania w modelu. Po prostu dziel swoją prace na małe kawałki i realizuj je. Realizacja jednego fragmentu powinna ci zajmować jakieś 5min.
+1 głos
odpowiedź 1 sierpnia 2018 przez sebeks Mądrala (5,300 p.)
Czasami najbardziej efektywne jest zrobić po prostu sobie jeden dzień przerwy, albo mimo nauki robić jakiś całkiem inny mini-projekt (np. grę lub choćby jej fragment). Najbardziej polecam obejrzeć wysłuchać podcast Mirka Zelenta o prokrastynacji. On mi otworzył oczy na wiele spraw.

Mój osobisty plan wygląda tak, że:

1) pierwszą godzinę lub 30-40 minut coś czytam z programowania, zależy jak skończy się rozdział, artykuł, itp

2) potem przez godzinę do dwóch coś oglądam na Youtube coś z programowania

3) i taki blok nauki ma około 2,5 godziny i po nim robię sobie 30 minut do godziny przerwy, przeważnie coś jem, potem kawa

4) potem dopiero siadam do kodowania staram się aby taki blok kodowania miał około 3-4 godzin, ale nie piszę z zegarkiem na ręku, tylko robię listę rzeczy które chce zrobić, a na koniec tej listy zadania które mógłbym zrobić gdybym wyrobił się w czasie. Staram się by cały plan nie przekroczył 8 godzin.

I taki plan robię w dniu wolnym. U mnie nie sprawdziły się rady typu "godzina dwie dziennie". Czasem jak mi coś wypadnie to robię tylko blok nauki, a na następny dzień blok kodowania. Osobiście wole przesiedzieć dwa dni w tygodniu po kilka godzin niż orać codziennie. Bardziej mi to pasuje. Czasowo wychodzi to samo, ale bardziej jestem zmotywowany, bo w dni w które pracuję to po prostu nie koduje, choć czasem coś obejrzę w temacie kodowania i jak przychodzi dzień wolny od pracy to po prostu chce mi się coś działać w temacie.

Blok kodowania planuje sobie tak, że czasem wrzucam 8-10 małych zadań, a czasem 1-2 duże i kilka małych. Nawet jeśli zrobię 2 z 6 zaplanowanych rzeczy to się nie dołuję, bo widzę, że mimo problemów zrobiłem dwa kroki do przodu. Zresztą z czasem coraz mniej jest rzeczy niezrozumiałych, pisze się więcej console.log() i błędy naprawia się od razu.

Jeszcze jedno. Ja sobie stwierdziłem, że kodowanie to hobby na lata, więc nie spieszę się i nie startuję w wyścigu tylko na luzie i powoli sobie idę do przodu. Zaleca się porównywać się do siebie z wczoraj, ale tak na serio jak sobie pomyślę co było rok temu, a co dwa lata temu to dopiero widać różnicę jaki zrobiłem postęp. A na hobby realnie przeznaczam tylko od 7 do 12 godzin tygodniowo, ale systematycznie.
0 głosów
odpowiedź 1 sierpnia 2018 przez Atarii Użytkownik (770 p.)
Dziękuję wszystkim, potrzebowałem innego spojrzenia na to. ;)

Podobne pytania

+1 głos
3 odpowiedzi 345 wizyt
0 głosów
5 odpowiedzi 188 wizyt
pytanie zadane 5 listopada 2016 w Sprzęt komputerowy przez newgu123 Początkujący (260 p.)

92,454 zapytań

141,263 odpowiedzi

319,099 komentarzy

61,854 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Akademia Sekuraka 2024 zapewnia dostęp do minimum 15 szkoleń online z bezpieczeństwa IT oraz dostęp także do materiałów z edycji Sekurak Academy z roku 2023!

Przy zakupie możecie skorzystać z kodu: pasja-akademia - użyjcie go w koszyku, a uzyskacie rabat -30% na bilety w wersji "Standard"! Więcej informacji na temat akademii 2024 znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...