Witam, miałem dzisiaj w pracy sytuację, w której sam mogłem zdecydować czy filtrować bardzo dużą ilość danych po stronie frontu (angularJS) czy może po stronie backendu (java spring). Moje obiekty, które dostaje są dosyć spore, przygotowałem je w Javie i wypluwałem gotowe JSONy do wbijania praktycznie "bezpośrednio" do html'a.
Po czasie stwierdziłem, że chciałbym te dane filtrować dodatkowym inputem (select) i w tym przypadku musiałem spoooro nakodzić, żeby to fajnie wyszło. Zastanawiam się jednak czy nie lepszą praktyką byłoby bicie na ng-change http requestem dane filtrujące i dać Javie przefiltrować tą listę? Chodzi mi o dobre praktyki, ale i również o optymalizację aplikacji.
Kategoria JS, aczkolwiek nie wiem czy to faktycznie tu najbardziej pasuje :p