Jeśli chodzi o Polskę to wydaje mi się, że byłbym w stanie dostać się na każdą uczelnię, nawet AGH, o którym słyszałem dość dużo pozytywnych opinii. Z maturą, jestem prawie pewien, nie powinienem mieć żadnych problemów, żeby osiągnąć wyniki mi to umożliwiające.
Poza granicami Polski w grę wchodzi głównie Wielka Brytania, choć raczej nie celuję w Oxford ani Cambridge.
Jak wyglądają, w porównaniu, najlepsze uczelnie w Polsce do uczelni w UK z powiedzmy top15? Chodzi mi głównie o poziom zajęć, podejście do studenta, stosunek teorii do praktyki, ogólna atmosfera itd.
Studia oczywiście związane z informatyką. Zastanawiam się po prostu, jak dużo dadzą mi studia w UK i czy naprawdę jest w nie warto zainwestować.