Mój były współlokator pod pretekstem ściągnięcia mu obrazu systemu podał mi jakiegoś swojego pendrive i jak go podłączyłem to ekran przygasł na chwile a później albo nie wykrywało tego pendrive albo coś tam źle go było widać nie pamiętam już a o stwierdził że to przez format plików ale to wszystko coś było podejrzane bo ostatecznie ani nie wgrałem mu ani nic i nie chciał już więcej i boję się w sumie że coś mi wgrał na komputer,zastanowiło mnie że jak chciałem sprawdzić wynik skanowania defenderem to wyskoczyło mi "Twój administrator IT ograniczył dostęp do niektórych obszarów tej aplikacji[...]". Dodam że to taki domorosły haker, co można w takie sytuacji zrobić?