Czy będę miał problemy z dostaniem się do technikum informatycznego ?

Question

Witam.
Chciałbym się dopytać czy do technikum informatycznego ciężko się dostać. Bardzo interesuje się informatyką a u mnie w pobliżu jest Zespół Szkół Elektrycznych w Kielcach. Nie wiem czy mam jakiekolwiek szansę na dostanie się tam Na dole pokaże wam co uzyskałem

egzamin gimnazjalny z zakresu przedmiotów przyrodniczych 21%
egzamin gimnazjalny z zakresu matematyki 38%
egzamin gimnazjalny z zakresu języka polskiego 69%
egzamin gimnazjalny z zakresu historii i wos 41%
egzamin gimnazjalny z języka angielskiego podstawowy 40%

POLSKI-3
MATEMATYKA-3
INFORMATYKA-6
TECHNIKA-4

Comments

Do Dynowa przyjmą każdego ;)

Answer 1

Witaj,
wydaje mi się, że zadajesz pytanie w niewłaściwym miejscu, bo tylko ta szkoła jest Ci w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Po pierwsze to każda szkoła ustala sobie próg limitowy punktów przyjęcia - sprawdź jaki ma ta szkoła. Po drugie, jeśli jest mało chętnych to zazwyczaj ten próg jest obniżany. Dziś nadal jest niż demograficzny, tzn. szkoły walczą o każdego ucznia, aby utrzymać liczebność i ilość oddziałów.
Patrząc po Twoich wynikach, niestety nie ma rewelacji, egzamin gimnazjalny poszedł Ci słabo:( co będzie skutkowało małą ilością punktów, za oceny z tych przedmiotów też uzyskasz mało punktów. Więc podsumowując ciężko będzie, ale nie oznacza to, że nie masz szans. Najlepiej podejść do komisji rekrutacyjnej i porozmawiać, można też porozmawiać z dyrektorem i pokazać, jak bardzo Ci zależy.
Nie znam tej szkoły więc trudno mi powiedzieć, jakie uzyskasz efekty tej rozmowy. Są bowiem szkoły, że przyjmują praktycznie wszystkich (bo po prostu mało chętnych mają) i są szkoły, nazwijmy to 'elitarne', które przyjmują najlepszych.
Powodzenia!

Answer 2

Ja tak tylko dodam, że jeżeli w technikum jest realizowana matematyka na poziomie rozszerzonym, to na Twoim miejscu bym zawczasu nadrobił jakieś zaległości. Nie chcę oceniać Twojego wyniku, ale matematyka rozszerzona to już jest jednak trochę trudniejesza, niż to co było w gimnazjum. Z doświadczenia (nie, nie swojego ) też wiem, że zaległości wcześniej, lub później wyjdą na jaw. Nie wiem czy te 38% to wynik stresu, czy niewiedzy, ale Ty to wiesz - przemyśl to sobie.

Comments

Ale z powodu slabej matematyki nie ma tez co skreslac informatyki ;)

Answer 3

seriousely? co my ci mamy punkty policzyć i powiedzieć ile będziesz nad / pod progiem? Jeśli tak, to sobie jakąś wróżkę poszukaj a nie na forum informatycznym pytasz.

Z jednej strony próg jest liczony w odniesieniu do wszystkich osób które się rekrutowały w danym roku na dny kierunek, stała jest liczba miejsc, próg nie, z drugiej - wyniki masz, więc i tak już z nimi nic nie zrobisz. Po prostu wybierz sobie kilka szkół i kierunków, rekrutuj się na wszystkie, a jak będziesz wiedział gdzie się dostałeś a gdzie nie to wybierz najlepszą opcję z tych szkół gdzie się dostałeś (a potem możesz próbować na jakiejś drugiej / trzeciej rekrutacji załapać się wyżej). W Kielcach jest szkół sporo, więc gdzieś się dostaniesz, myślę jednak, że powinieneś wybrać co najmniej kilka szkół i kierunków, bo twoje wyniki nie zachwycają. Szczególnie powinieneś się przyłożyć do matmy, bo 3 w gimnazjum i 38% to bardzo lekko mówcą ... słabo, tym bardziej jak chcesz wiązać przyszłość z kierunkiem ścisłym.

Tak poza tym to naucz się sam szukać informacji i je analizować, bo ja rozumiem że czekanie na wyniki jest stresujące itp., ale jak zamiast poszukać jak się liczy punkty, jakiś starych progów z kierunku i z technikum gdzie chcesz się dostać itp. to pytasz o wróżby na forum ... to nie najlepiej świadczy o twoim ogarnięciu.

Answer 4

a czy ja będę miał problem z  życiem?  Skąd mamy wiedzieć przecież to jest też zależne od tego, jak "ogólnie" wypadły egzaminy, jakie są progi Techinkum, jakie technikum - ilu chętnych, jakie beda ich wyniki itd.

 

Dostać się to jedno, SKOŃCZYĆ, UTRZYMAĆ SIĘ to drugie- a nauczyć się czegoś to już ***** całkiem co innego i zależnego od Ciebie

Answer 5

Z taką matmą będziesz mieć lipę... bo w technikum matma jest rozszerzona a sądząc po twoich % ci nie idzie to za dobrze.. Mnie osobiście wkurzały takie słabe osoby, bo chciałem się uczyć do rozszerzenia a babka wiecznie im kuła podstawy podstawy, przez co ci bardziej ambitni musieli uczyć się poza szkołą, żeby uczyć się do matury. :/ ale dostać sie chyba powinieneś, u mnie w okolicy od ok 90p (na 200) się dostaje

Comments

No niestety, w Polsce system jest tak zrobiony, że w klasie 30 - parę osób, przyjmują ile mogą a potem poziom dostosowują do najsłabszych. To boli szczególnie w mniejszych miastach, u mnie było tak że jak ktoś mocno ogarniał matmę to szedł do innej klasy (pustej) robić zadania do konkursów, jak ogarniał informatykę to dostawał oddzielne zadania a na fizyce gość trzymał się zasady że poziom musi być (co słabsi płakali jaka to fizyka jest trudna i straszna, ale na studiach mieli 5 z fizyki) więc najgorzej nie trafiłem, ale z tego co widzę trzeba się postarać żeby w liceum / technikum nie zdać roku, więc grunt to się dostać, a potem poleci - niestety

---

Ja miałem w klasie 17 osób, kilka dość często nie chodziło. Co drugi nie ogarniał matmy, a i tak ponad połowa zdawała rozszerzony angielski... A zamiast jako 2gie rozszerzenie wybrać angielski, wybrali infe (y), o programowaniu to już szkoda gadać... Taka pomylona klasa. Większość przyszła, bo lubiła grać na kompie, ale przypuszczam też, żeby poczuć prestiż, że technik, że INFORMATYK..