przy braku matematyki rozszerzonej (chyba że zdawałeś informatykę, czy fizykę) nie bardzo opłaca się wybierać kierunku związanego z informatyką, bo raz że cię tam niczego nie nauczą, a dwa zmarnujesz czas i będziesz się tam męczył - no chyba że potrzebny Ci jest aż tak papierek, drugą opcją jest zrobienie sobie roku przerwy i solidnego przyłożenia się do matematyki, fizyki, czy informatyki i zdawaniu matury na poziomie rozszerzonym - tylko z nią możesz liczyć na dobry kierunek,
w tym roku sam pisałem maturę, matematyka na poziomie rozszerzonym była według wielu- nawet mojej nauczycieli która pracuje w zawodzie 20 lat, czy więcej najtrudniejsza jak dotąd, nie wiadomo czy poziom w następnym roku będzie taki sam, więc może warto się ubezpieczyć i rzeczywiście wziąć dwa rozszerzenia- co również nie gwarantuje sukcesu- jak słyszałem geografia była równie trudna, biologia w sumie też- ale według mnie dużo prostsza aniżeli matematyka rozszerzona