W moim programie jest lista dwukierunkowa do ktorej chce dodac rekord. Napisalem wiec funkcje ktora to robi. Jej naglowek wyglada mniej wiecej tak:
dodawanieRekordu(Handler *handler,wartosc1,wartosc2,wartosc3)
gdzie handler to jest ta lista.
No i gdy wywołuje funkcje z maina wszystko działa pięknie. Problem polega na tym ze wywołuje te funkcje tez z innej funkcji. Tam skopiowałem wywołanie funkcji z miana tylko zamiast
dodawanieRekordu(&handler,1,2,3) //tak w mainie
to dałem
dodwawniaeRekordu(handler,1,2,3) //tak w innej funkcji
Ponieważ ta funkcja przyjmuje już Handler *handler jako argument także do wywołania dodwanieRekordu daje juz ten wskaźnik. I takie wywołanie funkcji sprawia ze gdy np w dodawanieRekordu() wyświetlę sobie wartosc1 to pokazuje mi sie wartosc2 ? Tak jakby argumenty sie "przesuneły"? Czym moze byc to spowodowane? Sprawdziłem czy typy danych się zgadzają, liczba argumentów, i te wskaźniki na handlera...
Dzieki za kazda odp