Distrowatch nie jest miarodajny. Tak samo można napisać dlaczego ludzie polecają bardziej ubuntu od debiana? Ubuntu też jest forkiem. Ja przeszedłem z ubuntu na minta głównie ze względu, że canonical zmieniał za często pomysły. Z jednej strony to fajnie, że chcieli próbować coś nowego, ale ostatecznie ponieśli klęskę z unity i mirem. Wydaje mi się, że Mint jest bardziej otwarte i prospołeczne.
Zrobiłeś błąd z porównywaniem pakietów, porównujesz z Mintem opartym jeszcze na wersji Ubuntu 16.04. Poczekaj ok miesiąca jak wydadzą wersję 19, a pewnie nie zobaczysz większych różnic.
Oprócz cinnamona mają, też mate, które to pojawiło się po dwóch latach na Ubuntu.
Szczerze to ja bym odwrócił pytanie i zapytał dlaczego ludzie używają Ubuntu, po przejściu na Gnome nie ma chyba nic ciekawego do zaoferowania. Z drugiej strony te dystrybucje nie różnią się ze sobą za bardzo.