Ja studiuje informatyke na wydziale fizyki AGH.
U mnie pierwszy rok to była głównie matematyka / fizyka i z tego co słyszałem to wszędzie tak jest. Z informatyki na pierwszym roku jest może jakiś wstęp do informatyki. Jak lepszy wydział to wstęp do programowania. Czy ciężko jest przejść ten pierwszy rok? Według mnie, jeśli nie jesteś totalnym idiotą - a jeśli się dostaniesz to nie możesz być - i masz w sobie choć troszkę samozaparcia to zaliczysz. Na pewno słyszysz czasem zdania w stylu "po pierwszym roku odpada 50%". Brzmi strasznie, a nie ma się czego bać. Z perspektywy czasu na moim kierunku widzę, że zaliczanie semestrów to kwestia minimalnego wkładu własnego (z pustego to i Salomon nie naleje) i samozaparcia. Osoby, ktore nie zaliczały albo robiły sobie mega, ale to mega zaległości, nie robiły nic przez cały semestr i potem próbowały to jakoś nadrobić w sesji. Nie mówię, że tak się nie da, bo wbrew pozorom to bardzo często się udaje :D. Ale jest to jeden z głównych powodów tego, że ktoś odpada. Drugi to przedwczesne poddanie się. Stwierdzasz, że pier*** te studia, nigdy nie zrozumiesz potrójnych całek i przestajesz się uczyć. Odpuszczasz, a potem się okazuje, że na trzecim terminie powtórzył pytania z drugiego i można było na luzie zaliczyć :D. Tak na marginesie - powtarzanie pytań z poprzednich lat to standard, przynajmniej na moim wydziale. Trzeci powód odpadania to izolowanie się od reszty studentów. Jak z nikim nie gadasz to nie dowiesz się, że wszyscy zaliczają bo mają gotowce, albo pytania z poprzednich lat, a Ty sobie żyły wypruwasz i nie możesz czegoś zaliczyć.
Jak już kolega wspomniał - trudność zaliczenia przedmiotu zależy bardziej od prowadzącego niż od przedmiotu. Zaliczenie "obsługi worda" z największym skur*** na wydziale będzie o wiele trudniejsze niż zaliczenie fizyki kwantowej ze spoko gościem.
Z ciężkimi profesorami przychodzą na ratunek ludzie z roku wyżej. Od nich dowiesz się jak zaliczyć z pozoru niezaliczane przedmioty :P.
To może tyle o odpadaniu.
Czy ciężko jest się dostać - według mnie nie. Ale według mnie nie jest też ciężko napisać rozszerzoną matematykę na 80+.
Zgadzam się, niektóre progi wyglądają strasznie. Np infa na AGH na tym wydziale, który podałeś - 934 punkty na 1000. Wydaje się nieosiągnalna (bo wybrałeś sobie tą z najwyższym progiem :D), ale jak sobie to przeliczysz to nie jest aż tak ciężko. Na AGH akurat jest dosyć fajny system punktowy. Przedmiot główny (podstawa + rozszerzenie) razy 4 plus podstawa i rozszerzenie angielskiego. Dodaj do tego fakt, że jednym z przedmiotów głównych na każdy kierunek może być matematyka lub fizyka (tak, nawet na socjologie :D) i okazuje się, że wystarczy dobrze napisać dwie matury - matematyke i angielski i całe AGH stoi przed Tobą otworem.
Czego uczą? Najpierw matematyka, fizyka, jakieś wstępy do informatyk z naciskiem na historie informatyki :D. Programowanie zdecydowanie najczęściej zaczyna się od C / C++. Potem wszystkiego po trochu, programowanie obiektowe (najczęściej C++ i Java), jakieś systemy wbudowane, sieci komputerowe, programowanie grafiki, technologie webowe (HTML, CSS, PHP, JS), troszke układów elektroniczych, inżynieria oprogramowania - wzorce projektowe, , metodyki rozwoju oprogramowania, metody numeryczne jak ja tego nienawidze :D. U mnie w systemie przedmiotów obieralnych można było sobie dobrać sporo pythona. Ale nie musimy zgadywać, polecam poczytać program studiów:
https://syllabuskrk.agh.edu.pl/2017-2018/pl/magnesite/study_plans/stacjonarne-informatyka--6
Taki tip - inne uczelnie prawdopodobnie też udostępniają takie plany, polecam poczytać jak się gdzieś wybierasz, ja nie poczytałem i po roku zmieniałem kierunek :P.