Hej
Mógłbym pisać długo i zawile ale ograniczę się do stwierdzenia, że z powodu "okoliczności życiowych" jestem w stanie aktualnie dopiero uzupełnić swoją maturę, maturą rozszerzono z matmy. Trzy lata po pierwotnych egzaminach. Trzy lata temu z powodów zdrowotnych byłem w stanie przygotować się do samych podstaw. Aktualnie to nadrabiam ale uzupełniam o tylko maturę rozszerzoną z matmy.
Ostatnio znowu zostałem nastraszony, że posiadane samej matury z matmy rozszerzonej to za mało aby dostać się na studia informatyczne(publiczne, dzienne). Tutaj mam dysonans pomiędzy że wystarcza na większość uczelni(poza oczywiście PW) a że ten kierunek ma mega wymagania i bez powiedźmy wysokich wyników z matmy, angielskiego plus trzeciego przedmiotu są nikłe szanse.
Mógłby ktoś rozwiać moje wątpliwości? Z góry dziękuje.