Witam,
Pojawił się u mnie problem z tytułu, tego samego dnia komputer został normalnie wyłączony i po 4 godzinach przy wciśnieciu przycisku power nie reaguje w ogole. Przepinalem z listwy bezpośrrdnio do gniazdka, nie pomogło, resetowalem także biosa, nic nie dało. Rozkrecilem tez zasilacz, wszystko wygląda w porzadku. Dodam, iż nic nie kombinowałem ostatnio z komputerem, nie podkręcałem, nawet go nie rozkręcałem. Ma ktoś jakiś pomysł czy zostaje tylko oddać do informatyka?