Czy warto rzucać szkołę?

pytanie zadane 26 lutego 2018 w Offtop przez Vorfrande Początkujący (360 p.)
zamknięte 26 lutego 2018 przez Vorfrande

Tak jak w temacie, jestem w 1 klasie technikum informatycznego, zastanawiam się czy warto rzucić szkołę na przełomie 3/4 klasy. Głównie zastanawia mnie czy nawet gdybym miał umiejętności wykraczające ponad poziom junior front-end developera znalazł bym pracę. Proszę o szczere opinie. Pozdrawiam :)

komentarz zamknięcia: uzyskanie odpowiedzi

komentarz 28 lutego 2018 przez event15 Szeryf (93,790 p.)

Wybacz, ale jeśli nie jesteś geniuszem, który ma mega projekty którymi może się pochwalić to nie masz nawet o czym śnić. Inna sprawa, że brak wykształcenia jest skuteczną kłodą pod nogi we wszystkich sytuacjach w życiu.

Raz, że przy wypełnianiu papierków różnej maści będzie wstyd, dwa, że w państwowych firmach raczej pojawią się problemy spowodowane korelacją między wykształceniem a zarobkami.

Tym bardziej, że jesteś w technikum - bez ukończenia jego nie będziesz mieć kwalifikacji zawodowych. Będziesz polegać jedynie na swoim wyszczekaniu a to wcale nie jest takie proste ;)

6 odpowiedzi

odpowiedź 26 lutego 2018 przez damian9901 Bywalec (2,140 p.)

Szkoła, to szkoła. Wypadałoby ją skończyć. Obecnie jestem w 3klasie Technikum i sam uważam, że to jest strata czasu, no ale niestety... Bez matury to ani rusz.. :) Miej to na uwadze.

komentarz 26 lutego 2018 przez mi-20 Stary wyjadacz (13,190 p.)

Dokładnie, jak już się chodzi do tej szkoły to warto mieć chociaż maturę :)

odpowiedź 26 lutego 2018 przez gremlin Dyskutant (7,600 p.)

odpowiedź 26 lutego 2018 przez hhh Gaduła (4,110 p.)

Czy warto rzucać szkołę?

Nie wiem, nigdy nie rzucałem.

rzucić szkołę na przełomie 3/4 klasy

Już trochę czasu tam pochodziłeś - chyba opłacałoby się skończyć tę szkołę. Moim zdaniem papierek działa na zasadzie dodawania - lepiej zawsze mieć niż nie mieć. Z drugiej strony mamy rzucanie szkoły, coż... nie wiem czy dasz radę się gdzieś na poważnie dostać. Jeżeli twierdzisz, że masz wystarczające umiejętności (obiektywnie), to chyba należałoby się bardziej martwić jak na taką sytuację zareagują inni, np.: rodzina, znajomi, etc.

1	komentarz 28 lutego 2018 przez Paweł Dymek Bywalec (2,300 p.) Przejmowanie się co powiedzą inni jak coś zrobię jest jedną z największych bolączek naszego społeczeństwa i determinuje nas do działań wbrew sobie. Oczywiście nie kryje się pod tym "rzuć jak masz ochotę". Taka uwaga jedynie.

odpowiedź 26 lutego 2018 przez mi-20 Stary wyjadacz (13,190 p.)

No ale dlaczego chcesz ją rzucać? Jeśli dasz sobie radę do 3/4 klasy to jaki problem w tym żeby zdać maturę i zawodowe?

Prace może i znajdziesz ale na pewno nie tak dobrze płatną jak po skończonej szkole. Oczywiście są jeszcze kursy etc gdzie dostaniesz papierek że takowy ukończyłeś ale to nie to samo. Poza tym matura daje Ci późniejsze możliwości związane z studiami itp. To co piszesz jest dla mnie trrochę bez sensu, no bo będziesz chodził do tej szkoły 3/4 lata i z niej tak po prostu zrezygnujesz, gdzie tu jest jakaś logika? :)

odpowiedź 26 lutego 2018 przez Vorfrande Początkujący (360 p.)

Zapomniałem dodać, że rzucanie szkoły nie jest formą buntu czy widzimisię, z powodów prywatnych chciałbym się jak najszybciej usamodzielnić, na przełomie 3/4 klasy kończę 18 lat, w tej chwili umiem dość dobrze html, css i podstawy JS i JQ, jedynie z czego jestem dobry z przedmiotów szkolnych to matma, nie wiem skąd ale ponoć mam "zdolność logicznego myślenia"(nie wiem czym się to dokładnie objawia, po prostu nie uczę się praktycznie nic, i i tak bez problemu mam oceny na poziomie 3/4). Myślę że uwzględniając mój obecny poziom znajomości tych podstawowych front-endowych języków poradził bym sobie nawet dzisiaj na stanowisku juniora. Do przełomu 3/4 klasy mam ponad 2 lata, za ten czas bardzo rozwinę swoje umiejętności w tym kierunku. O reakcje rodziny i bliskich się nie martwię, bo i tak wiem że nie ma szans żeby jakkolwiek dobrze to przyjęli. Patrząc na to że studia i tak z góry przekreślam uważam że oceny są nic nie wartę, szczególnie biorąc pod uwagę że osoby z mojej klasy którzy mają więcej lat niż iq dzięki telefonom mogą mieć stopnie na poziomie 4/5 z niemal każdego przedmiotu. Może trochę bardziej przybliżyłem sytuacje :p

komentarz 26 lutego 2018 przez hhh Gaduła (4,110 p.)

Hmm... skoro tak wybrałeś, to myślę, że warto byłoby naskrobać jak najwięcej doświadczenia do cv, i to jak najszybciej. Własnych projektów (dużych i porządnych oczywiście) też.

komentarz 26 lutego 2018 przez marcin99b Szeryf (81,660 p.)

troche efekt krugera-dunninga

z jednej strony mówisz że umiesz podstawy, a z drugiej że spokojnie byś sobie poradził

w sumie nie wiem co z tego wyjdzie, jeszcze troche czasu przed tobą
w twoim wieku też umiałem coś html, css, powoli zaczynałem z programowaniem
patrząc na to z obecnego poziomu, to było tyle co nic

fajnie gdybyś prowadził githuba i dzielił się z tym na forum, będziesz miał realny wgląd w to ile umiesz, czego ci brakuje itd
no i też masz troche czasu, może w tej 3kl będziesz w stanie już pracować
tylko teraz pytanie, czy warto rzucać szkołe pod koniec?
czy na prawde tyle lat chodziłeś i męczyłeś się, aby w ostatnim roku to rzucić i zablokować sobie drogę dalej? nie mówie że bez matury nie da sie żyć, no ale nie wiadomo czy kiedyś się nie przyda, warto przynajmniej podejść

jak zdasz to fajnie, może kiedyś się przyda
jak nie zdasz, to coś może blokować ale przynajmniej spróbowałeś

komentarz 26 lutego 2018 przez damian9901 Bywalec (2,140 p.)

To ja dodam taką małą anegdotę. Skończysz naukę w 3/4 klasie. Być może sytuacja polityczna naszego kraju zmieni się ( mówię o służbie wojskowej) i wtedy niestety bądź co bądź ,będziesz w plecy 2latka. Uwierz mi, że w dzisiejszych czasach jako front-end developer, potrafiący pisać w html/css, Podstawy JS, to jest nic. Wybij sobie z głowy rzucanie szkoły. Nikt Ci nie każe być najlepszym. Zbieraj chociaż te 3, ale ważne jest to, abyś zdał każdą z klas. Co zrobisz dalej, to jest Twoja sprawa. Teraz traktuj programowanie jako hobby i sprawa drugorzędna.

@edit:

Przypuśćmy, będziesz pracował przez X lat jako front-end developer. A co, jeśli będzie okazja zdobycia wyższej posady? ZAPOMNIJ, bez wykszałcenia jesteś w d*pie.

komentarz 26 lutego 2018 przez marcin99b Szeryf (81,660 p.)

Weź pod uwage też zlecenia
Też da sie zarobić, możesz robić w wolnym czasie, coś dodatkowego do doświadczenia

I też zweryfikuje jak radzisz sobie na rynku, obstawiam że pracodawca będzie lepiej patrzył na osobe która stworzyła kilka projektów (albo nawet jeden) które działały na rynku, niż osobę która ma tylko projekty do szuflady, która znowu będzie lepsza od takiej, z małymi programikami do ćwiczenia konkretnych elementów

ogólnie polecam większe projekty, takie ok 3 miesięczne są fajne jak tworzysz coś "do szuflady"
z jednej strony sporo się uczysz i napotykasz problemy, z drugiej projekt ci się nie nudzi (dopiero po tych 3 miesiącach może być nudny, albo jak ciągle sie uczysz, jego dalszy rozwój może być problematyczny przez błędy u podstaw - nauka na błędach)