Cześć.
Wszyscy wiemy że w w szkole uczą masy bzdur którą uczeń ma wkuwać i po 2 tygodniach zapomnieć jak np. wiedza o kulturze(20 epok sztuki i z każdej znać malarzy dzieła i opis epoki), albo choćby np. daty z historii które po kartkówce oczywiscie się zapomina. Z tego właśnie powodu uznałem że zamiast ryzykować w ściągi najlepiej kupić mini słuchawkę która by odtwarzała zapetlone nagranie z telefonu.
To po to napisałem tak ładny wstęp aby nie było standardowych odpowiedzi typu "ucz się". Patrzyłem już sporo na te słuchawki i z tego co ludzie piszą to najlepiej kupować firmowe typu nokia, bo chińczyki się psują. Kupował ktoś kiedyś takie cudo, co polecacie i gdzie najlepiej to kupić?