Nowy kierunek "Technik informatyk-programista"

pytanie zadane 1 lutego 2018 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Marcin951 Gaduła (3,250 p.)

Co sądzicie o takim nowym kierunku? już następny rocznik będzie miał taki wybór. A tutaj szkoła która taki kierunek ma http://www.zsz2.ostrzeszow.pl/page/kierunki-2018-2019 Z tego co widzę szkoła robi projekt związany z programowaniem więc wygląda na kierunek na którym faktycznie będzie programowanie

5 odpowiedzi

odpowiedź 1 lutego 2018 przez Arkadiusz Waluk Ekspert (287,950 p.)
wybrane 2 lutego 2018 przez Marcin951

Najlepsza

Dziś programista to jeden z najlepiej zarabiających

Jak zawsze, na sam start info jaka to góra pieniędzy!

Programowanie to nie tylko pieniądze, to ciekawa pasja

Napisałbym, że programowanie to pasja, ciągły rozwój, nauka, a gdzieś na końcu również pieniądze. No ale cóż, mamy taki świat, gdzie na pierwszym miejscu wiele osób stawia tylko pieniądze.

Kilkanaście godzin programowania w tygodniu przez kilka lat naprawdę może przygotować dobrze do pracy w charakterze programisty

Nie wierzę ani trochę.

Cały ten niezbyt długi opis to lanie wody, zero konkretów. Nie wiadomo czego i ile będą uczyć, czy faktycznie jakkolwiek różni się to od samego kierunku "informatyk". Patrząc na to ile już widziałem, wiem, że większość nauki programowania w szkole średniej to fikcja. Nie chciałbym generalizować, ale niestety w większości przypadków nauczyciele uczący programowania nie mają o tym pojęcia i sami nigdy tego nie robili. Jak więc mają przygotować uczniów do prawdziwej pracy jako programiści?

Nie wiem jak jest w tej konkretnej szkole, nie chciałbym nikogo urazić. Ale znając różne przykłady, wątpię w to, że będzie to coś wartościowego. Kto będzie chciał się programowania nauczyć, poradzi sobie z pewnością sam. Jeśli kierunek byłby wartościowy i faktycznie można będzie się tam czegoś praktycznego dowiedzieć to ok, fajnie że coś takiego powstaje.

2	komentarz 1 lutego 2018 przez xenonso Mądrala (5,160 p.) Na pewno razi brak podstawowej informacji o tym czy będzie jeden konkretny język, czy może 5 różnych, w których będzie robione to samo.

komentarz 1 lutego 2018 przez Marcin951 Gaduła (3,250 p.)

Nie oczekuję zbyt wiele bo wiem jak wygląda ta informatyka w szkołach, ale myślę że może być ciut lepiej. Bardziej mi zależy tam na ambitnym towarzystwie (wiadomo jak będe mial zdolnych kolegów to będe miał powód do poświęcenia wiekszej ilości czasu na nauke) bo widziałem że dziala tam jakieś ugrupowanie gdzie tworzą proste aplikacje etc które pozniej udostępniają i można je sprawdzić oczywiście to dla chętnych ;d ale fajnie że taka opcja jest

komentarz 1 lutego 2018 przez Arkadiusz Waluk Ekspert (287,950 p.)

@xenonso, tak, brakuje jakiejkolwiek informacji co na tym kierunku uczniowie będą robić. Chociażby na ile to faktycznie będzie programowanie, a ile będzie rzeczy ze "zwykłego informatyka" - sprzętu, sieci, systemów. Nie wspominając właśnie już o językach i technologiach.

Ja wiem czy towarzystwo jest aż tak ważne? Na pewno jeśli będziecie mieli wspólną pasję - programowanie - to fajnie, będzie raźniej, wspólne tematy do rozmów itd. Ale jeśli nie, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś uczył się go sam i poświęcał na to czasu ile będziesz chciał :) Grupa to na pewno fajna sprawa, ale do takowej również nie trzeba klasy programistów - choćbyście poszli na polonistykę i wymyślili że jest 5 osób które interesuje się programowaniem to możecie sobie zrobić grupę. Rzecz jasna w takiej klasie potencjalnie szansa jest większa.

Także nie chcę zniechęcać, jeśli możesz wybrać tę szkołę to czemu nie - może warto spróbować, może akurat to jedna z tych lepszych i trafią się nauczyciele z wiedzą. Nie nastawiałbym się jednak na zbyt wiele, sam się trochę rozczarowałem za swoich czasów technikum - niby kierunek informatyk, a interesowało się tym jakkolwiek może 10% osób, reszta przyszła bo tak wyszło, bo gdzieś tam nie było miejsca, bo chcieli spróbować... Oby u Ciebie było inaczej :)

odpowiedź 15 czerwca 2018 przez FullX Nowicjusz (180 p.)
edycja 15 czerwca 2018 przez FullX

Dzień dobry

To ja jestem twórcą ww programu nauczania, więc odpowiem

1. Z wykształcenia mgr informatyki (UWr), specjalność: inżynieria oprogramowania. :) Zgadza się, że często informatyka to fikcja ale nie w tym przypadku. Programowałem m. in. Centrum 24 BZ WBK. Będę uczył w tej klasie.

2. To nie zajęcia dodatkowe, a program ministerialny (w sensie: zatwierdzony przez Ministerstwo Edukacji) objęty patronatem Wydziału Informatyki Uniwersytetu Wrocławskiego, obejmuje to co dawniej E14 (PHP, JavaScript, SQL, HTML, CSS), a dodatkowo jedną kwalifikację (zamiast dawnych E12+E13): naukę C++ (obiektowo), programowanie mikrokomputerów (RPi): automatyki, robotów, programowanie urządzeń mobilnych (Phonegap + Framework7), programowanie 3D (OpenGL) i programowanie sieciowe (klient-serwer, CGI itd). Są też dwa przedmioty, które uczą podstaw sieci IP i sprzętu, ale to trzeba po prostu wiedzieć. A teraz pomyślcie: kilkanaście godzin w tygodniu czegoś takiego przez 4 lata. Ja bym syna posłał, jeśli będzie chciał programować.

3. W razie pytań odpowiem. Na lekcjach teraz na starym "informatyku" robimy takie zadania: http://fx-team.fulara.com

4. W mojej ocenie różnica kompetencji programisty między technik programista a technik informatyk jest mniej więcej taka jak między technik informatyk a absolwent mat-fiz (pomijam pasjonatów ćwiczących w domu samodzielnie). Marzy mi się klasa ludzi z pasją.

5. Absolwenci pracują i "zarabiają górę pieniędzy", nawet teraz przy starym informatyku i mam takich naprawdę wielu, o np. ten z artykułu po prawej: http://www.czasostrzeszowski.pl/2014/47/15.pdf

Wbrew temu co kolega wyżej próbuje sugerować, ten uczeń zaliczył przedmioty informatyczne z pierwszego roku, a nie jeden przedmiot, została mu tylko analiza, filozofia i język obcy, w sumie mniej niż 10 godzin w tygodniu, więc pracował cały rok na etacie będąc na studiach dziennych, jako programista.

6. Dlaczego pracuję w szkole? Mam swoje powody, inne niż większość nauczycieli. Uczę tylko programowania i tylko na gołym etacie. Sama esencja.

BTW> obecnie TECHNIK PROGRAMISTA - w międzyczasie zmieniła się nazwa zawodu.

Poza tym twierdzenie, że na politechnice, albo wydziale informatyki UWr jest niski poziom z programowania to zwykłe dyletanctwo. Jest przerąbane. Byłem widziałem, przebrnąłem. Co więcej umiesz, niż tylko pisząc z YT w domu? Np. napisać kompilator? :)

pozdrawiam

Adam Fulara

Pokaż 32 poprzednich komentarzy

komentarz 3 września 2018 przez Ehlert Ekspert (212,670 p.)

patrząc przyszłościowo to nauczanie powinno iść właśnie w kierunku nauczania tego języka.

Żeby się wypowiadać trzeba mieć jakąś wiedzę, a nie tylko ulubiony język programowania. Teraz ME ma zmieniać program bo Tobie się podoba c#...

Więc wychodzi na to, że tam na górze zawsze muszą coś sknocić.

Potem wyjdzie tak jak zawsze - skończy szkołę, zdobędzie zawód, a pracodawca powie że on nic nie umie.

Jeśli masz takie podejście że swoje zatrudnienie uwarunkowujesz tym co było w szkole, to na pewno nie znajdziesz pracy.

Ja po technikum zacząłem pracować. Dlaczego? Na pewno dlatego że po szkole grałem w csa

komentarz 3 września 2018 przez milkus Nowicjusz (100 p.)

Tu nie chodzi o to czy mi się język podoba, czy też nie. Bo to jaki język powinien zawierać program nauczania, powinno być adekwatne do tego jakiego języka jakiego wymagają pracodawcy. Równie dobrze zamiast C# mogła by być Java - tu nie ma nic do rzeczy który z nich, bo na oba jest zapotrzebowanie.

komentarz 3 września 2018 przez FullX Nowicjusz (180 p.)

@milkus,
Sam sobie może wybrać z 3 z czego jeden to Pascal.

Java też by mogła być, ale ponieważ aplikacje na Androida robimy w JS, to C++ było potrzebne do programowania mikrokomputerów (drony, roboty, inteligentne domy).

Wiem, że lubisz C#, to fajnie, mam uczniów, którzy w nim piszą. Ja nie lubię technologii Microsoftu. Żeby było śmieszniej to jest powód nieobecności na liście maturalnej MEN, kiedyś czytałem instrukcję, aby nie stosować technologii MS na lekcjach jako jedynej słusznej - ponieważ to naraża szkoły na duże koszty (chodziło wtedy o przymusowy zakup Windows, Office, MS SQL itd = przekręt).

Jak już kolega wyżej mądrze napisał - nie chodzi o uczenie się technologii takiej czy innej - chodzi o naukę programowania i szybkiego "douczania". Zapewniam Cię, że moi dobrzy absolwenci douczą się C# w miesiąc jak będzie trzeba.

Spojrzałem na statystyki pracuj.pl. C++ jest sporo ofert, może 75% liczby ofert w C#.

komentarz 5 września 2018 przez monika90 Pasjonat (22,940 p.)

C++ powinno być zakazane na maturze, dla dobra dzieci, oczywiście. C też.

komentarz 23 marca 2019 przez Nieprofesjonalny Użytkownik (890 p.)

dlaczego tak uważasz?

odpowiedź 1 lutego 2018 przez Secrus Nałogowiec (32,880 p.)

Wygląda ciekawie, ale nie jestem pewien czy będzie to w nowych standardach itd. Jak dadzą nauczycieli, którzy są aktywnymi programistami to może będzie ok, ale jak dadzą gościa, który programował "coś kiedyś" to będzie programowanie wg starych standardów pewnie...

komentarz 1 lutego 2018 przez Marcin951 Gaduła (3,250 p.)

Na stronie widnieje "Jak zaliczyć cały rok z programowania na kierunku Informatyka na Politechnice Wrocławskiej w zaledwie dwa tygodnie? Z nami to możliwe..." Bo ktoś z ich szkoły tak zrobił więc myślę że najgorzej nie będzie ;)

komentarz 1 lutego 2018 przez Secrus Nałogowiec (32,880 p.)

Czyli inaczej mówiąc: Jak zaliczyć jeden z przedmiotów z 6/7, które masz w semestrze. Sorry bardzo, ale Takie coś to może zrobić każdy kto chociaż trochę się z programowanie w życiu zetknął.

komentarz 1 lutego 2018 przez Jedras Maniak (54,860 p.)

Akurat programowanie na uczelniach też ma taki poziom, że go nie ma (chyba, że ktoś lubi się uczyć jak napisać pętlę albo pobrać dane z bazy w 50 językach), więc nic takiego odkrywczego nie oferują w sumie.

komentarz 1 lutego 2018 przez Deloryn Bywalec (2,060 p.)

Jedras, chyba żartujesz?

Choć to pewnie zależy od prowadzących. Niestety w ramach przedmiotu Podstawy Programowania miałem na studiach Delphi (druga grupa miała Pythona, niestety się nie "dostałem" do tej grupy). Ale np. na Programowaniu Obiektowym trafiłem na dobrego prowadzącego i zrobiliśmy dwa fajne projekty. Jak ktoś nie miał wcześniej z tym styczności, to mógłby się dużo nauczyć. Ja miałem, a i tak się czegoś nauczyłem + zrobiłem projekty. Do tego dochodzą inne aspekty, jak np. programowanie deklaratywne (na co od razu byś tak nie trafił) czy współbieżne.