Algorytm wyszukiwania punktu podziału

Question

Ja mam projekt do zrobienia. I muszę napisać taką funkcją która będzie zwracała punkt podziału w tablice jednowymiarowej lub jeżeli to nie możliwe w=-1. Ja rozumiem ze jest to powiązane z parzystymi liczbami. Ale nie łapie w ogóle jak schematem blokowym napisać ten punkt podziału. Dziękuje z góry!

Comments

nie rozumiem pytania....

---

Chodzi mi o to, jak algorytmicznie(schematem blokowym) prawidłowo napisać algorytm wyszukiwania punktu podziału tablicy jednowymiarowej (czyli dowolnej ilości ta kolejności liczb), jeżeli da się podzielić (tą ilość).
Może treść zagadnienia lepiej wytłumaczę.
"Proszę napisać funkcję, która dla tablicy jednowymiarowej o rozmiarze n, wyznacza
punkt podziału tej tablice na dwie podtablice spełniające własność: minimalna
wartość lewej podtablicy ( od indeksu 0 do indeksu k ) jest równa maksymalnej
wartości prawej podtablicy( tej od indeksu k+1 do n-1). Jeśli istnieje taki podział,
funkcja zwraca punkt podziału (indeks k). W przeciwnym przypadku zwraca
wartość –1.           0   1  2  3  4  5  6 7
Np. dla tablicy A={5, 4, 6, 7, 3,-4, 4,0 } takim punktem podziału jest indeks k=3.
Wartość minimalna lewej podtablicy od indeksu 0 do 3 wynosi 4. Maksymalna
wartość w prawej podtablicy od indeksu 4 do 7 wynosi również 4."

---

ja bym to zrobił na zasadzie takiego "ślimaka", który porównuje minimalną z lewej i maksymalną z prawej, tylko rozmiary tablic się zmieniają.

Powiedzmy że mamy tablicę podaną jako przykład przez Ciebie.

pierwsza iteracja sprawdza minimalną wartość pod-tablicy lewej, która składa się z indeksu 0 oraz maksymalna wartość pod-tablicy prawej, która składa się z indeksu 1,2,3,4,5,6,7.

porównanie wyników

druga iteracja sprawdza minimalną wartość pod-tablicy lewej, która składa się z indeksu 0,1 oraz maksymalna wartość pod-tablicy prawej, która składa się z indeksu 2,3,4,5,6,7.

porównanie wyników

trzecia iteracja sprawdza minimalną wartość pod-tablicy lewej, która składa się z indeksu 0, 1, 2 oraz maksymalna wartość pod-tablicy prawej, która składa się z indeksu 3,4,5,6,7.

porównanie wyników

itd ...

Mam nadzieję, że pomogłem

---

Tak. Dzięki wielkie!

---

Ale zastanawiam się. Jaka musi być ilość tych numerów(danych) parzysta czy nie parzysta? Bo myślałem tak: jeżeli liczba jest nie parzysta  - to sprawdzać i środkową liczbę podać jak punkt podziału? Jeżeli parzysta to wartość=-1(czyli nie kontynuować algorytm)
Np.: tablica = 1,2,3,4,5. Punkt podziału jest 3, bo równa ilość liczb jak po prawej ta i po lewej.

W ogolę nie wiem jak to w schemacie blokowym napisać?

---

nie ważne czy tablica ma parzystą ilość elementów, punkt podziału ostanie sprawdzony tak czy siak

---

W takim razie, nie rozumiem. Ale proszę ciebie wytłumacz głupiemu?