PHP czy książka zrobione na podstawie PHP z roku 2007 jest warta przeczytania

Question

tak jak w w temacie chciałbym zapytać czy książka  Marcina Lisa pt:"101praktycznych skryptow" z roku 2007.

w głownej mierze chodzi o to czy PHP czasem przez te 10/11 lat nie zmieniło sie czasem  za bardzo aby warto bylo przeczytac te ksiazke

Answer 1

Nie warto, stanowczo bym odradzał. Zmieniło się tyle rzeczy, że taka książka może Ci jedynie pokazać złe i stare praktyki, których później będziesz musiał się oduczać.

Answer 2

Moim zdaniem lepiej jest przeczytać coś nowszego 10 lat w programowaniu to naprawdę dużo czasu :)

Answer 3

Pomijając kwestię 2007 roku, nie polecam żadnych książek Marcina Lisa.

Answer 4

Zależy na jakim etapie jesteś. Jeżeli dopiero zaczynasz zapoznawać się z tym językiem to nie ma problemu żebyś zaczął uczyć się chronologicznie - od starszych materiałów do najnowszych - w takim przypadku będziesz sobie mógł przeanalizować jak się język zmieniał z biegiem czasu.

Comments

A do czego jest potrzebna taka wiedza początkującemu? Nie lepiej już na starcie uczyć się pisać kod w poprawny sposób, aby nie uczyć się dwa razy podstaw?

---

Skoro praktycznie na każdym kierunku studiów zaczyna się od poznania historii, to nie widzę w tym nic nieprawidłowego. A chociażby z samej ciekawości można też zgłębiać ten temat. Chyba, że ktoś potrzebuje się tylko szybko nauczyć pisania kodu bo np. potrzebuje jak najprędzej złożyć CV, albo ma na horyzoncie rozmowę kwalifikacyjną i trzeba się przygotować, a cała otoczka go nie interesuje.

---

To należałoby zacząć od perforowania kart z programami dla komputerów Odra…

Nie ma sensu uczyć się starych praktyk w dziedzinie, w której non stop następuje rozwój i stare praktyki są zastępowane nowymi. W tej książce używane są mechanizmy PHP, które już nie istnieją.

Nie wiem skąd się wzięło to głupie i szkodliwe przekonanie, że żeby poznać jakiś język, należy go poznawać od prehistorii. Nie, nie należy. Tak jak HTML 4 jest martwy i jest tylko "nowy" HTML 5, tak mamy PHP 7+.

---

Tak, tak - oczywiście praktykowi nic po takiej wiedzy w pracy, na pewno w korpo tego nie wykorzysta. Jeżeli ktoś chce ściśle w tym kierunku tylko to popieram kolegów, Ale z drugiej strony czy tu nie ma żadnych pasjonatów, ludzi ciekawych? Mirosław Zelent nie zaczynał od HTMLa 5 a jakie fajne kursy zrobił, ilu zadowolonych ludzi. I w zasadzie to on wypromował to forum, jako forum dla pasjonatów. Zresztą sama nazwa forum to "pasja informatyki" a nie "kasa z informatyki" :-)

---

Proponuję nie rozpoczynać dyskusji o "fajności" kursów MZ w tym wątku, bo powszechnie wiadomo że nie wyszły wcale tak fajnie (Odsyłam do odpowiednich wątków na forum) ;)

---

Zresztą sama nazwa forum to "pasja informatyki" a nie "kasa z informatyki" :-)

Aha, bo jak mam aktualną wiedzę, to robię to tylko dla kasy i nie mam pasji?

Serio, chyba wyjadę hodować alpaki w Andach.